Przez lata miński cmentarz rozrastał się, by w końcu stać się potężną nekropolią. Mało kto zdaje sobie sprawę z jej wielkości i… zawartości, bo niektóre znajdujące się tam nagrobki to już zabytki.

Ratowali nagrobki

Od 10 lat dba o nie Towarzystwo Przyjaciół Mińska Mazowieckiego, odnawiając je i konserwując. A wszystko dzięki pieniądzom, zebranym na społecznej kweście. Przedsięwzięcie pozwoliło uratować od zniszczenia już kilkanaście nagrobków. W tym roku, dzięki zaangażowaniu ratowników świadectw przeszłości dawny blask odzyskał piękny pomnik Wandy Walerii z Wasilewskich Bissen. Jego renowację przeprowadziła firma Monolit z Piaseczna, a akcję wsparli Jacek Sawicki i zakład kamieniarski Bogumiły Sawickiej z Halinowa.
W tym roku, kwestujący znowu pojawili się na mińskim cmentarzu, by zbierać pieniądze na konserwację kolejnych obiektów wymagający pilnych prac. U bram spotkać można było m.in. miejskich radnych, dyrektorów szkół czy ludzi kultury, którzy za w rzucony do puszki datek odwdzięczali się unikatowymi pocztówkami wydanymi przez TPMM, a zasponsorowanymi przez radnych – Michała Górasa i Roberta Ślusarczyka. Widnieje na nich nagrobek Wandy Walerii z Wasilewskich Bissen i panorama mińskiej nekropolii z lotu ptaka. (jk)

Data: 02.11.2011