11 listopada w powiecie

87. rocznicę odzyskania niepodległości święcono w kilku gminach powiatu mińskiego. W każdej podobnie i zarazem inaczej – w zależności od inwencji władzy i zainteresowania mieszkańców

Gminna Niepodległa

11 listopada w powiecie / Gminna Niepodległa

W Cegłowie uroczyste akademie z tej okazji zainicjowała przed laty Jolanta Kowalczyk i co roku stara się te same wartości przypomnieć w coraz ciekawszy sposób. Zawsze dominują patriotyczne pieśni, ale stale dochodzą nowe, jeszcze nie śpiewane przez kantylenę.
W duecie z Anną Wiszowatą – polonistką, potrafią z repertuaru na ten sam temat wykreować nowe treści. Co zaskakujące, zawsze są to programy tak wzruszające, że po uroczystości cegłowianie ze łzami w oczach dziękują za tę godzinę wzruszenia i poruszenia serc w uświadomieniu sobie miłości do ojczyzny. Tak było i tym razem.
W Mrozach święto listopadowe zaczyna się od nabożeństwa, złożenia kwiatów pod pomnikiem niepodległości, a kończy programem artystycznym przygotowanym przez najmłodsze pokolenie. Agata Sekular i Zofia Zadrożna – polonistki, wraz z młodzieżą gimnazjalną, przygotowały poważną składankę poetycką. Teksty, które działają jak potężny zastrzyk pamięci ojczyzny i uszanowania wolności. Wiersze patriotyczne, przypominające tych, co za ojczyznę oddali życie i własną wolność. Wspominano powstania: kościuszkowskie, listopadowe, styczniowe i wszystkie inne bezskuteczne często próby „wybicia się na niepodległość” – jak ongiś mówiono. Cały program na tle wyświetlanych na scenie najpiękniejszych dzieł naszego narodowego, historycznego malarstwa - Grottgera, Kossaka, Matejki, Gierymskiego i innych. Dodatkowo patetyczną oprawą, były pieśni w najlepszych wykonaniach.
Ksiądz prałat Franciszek Rutkowski w trakcie mszy świętej, inaugurującej obchody Święta Niepodległości w Dobrem, przypomniał zebranym o tragicznych i chwalebnych faktach z naszej historii. Nauki te trafiają na podatny grunt, bo społeczeństwo tej gminy chętnie bierze udział w uroczystościach patriotycznych. Dowodem na to była liczna reprezentacja mieszkańców podczas składania wieńców przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego. W ich imieniu hołd marszałkowi oddali wójt Kordalewski, prałat Rutkowski i przewodniczący Gałązka, kombatanci, nauczyciele oraz młodzież szkolna i gimnazjalna. Gimnazjaliści pod kierunkiem Agaty Krusiewicz przygotowali też program artystyczny, przedstawiony w sali widowiskowej miejscowego GOK-u. Za pomocą tekstów i pieśni, przeprowadzili oni widzów od mrocznych lat zaborów, poprzez kolejne zrywy niepodległościowe, aż do symbolicznego zerwania pęt z mapy Polski.
Punktualnie o 12.00 wprowadzeniem pocztów sztandarowych i odśpiewaniem hymnu w sali Domu Kultury w Kałuszynie rozpoczęły się gminne obchody Święta Niepodległości. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, z burmistrz Zofią Wołkiewicz i przewodniczącym Januszem Pełką na czele. W okolicznościowym referacie Maria Bartosiak przedstawiła historię Kałuszyna i wkład jego mieszkańców w walkę o niepodległość. Z racji swego położenia, miasta nie ominęły żadne najważniejsze, a zarazem tragiczne wydarzenia związane z dziejami Polski. Świadczą o tym mogiły żołnierzy napoleońskich w Nowych Groszkach, krzyż powstańców styczniowych i pomnik żołnierzy września w Kałuszynie. O to, aby te chlubne karty historii nie popadły w zapomnienie, dbają młodsi i starsi. Właśnie za działalność na rzecz upamiętnienia tradycji polskich walk i męczeństwa medalami odznaczeni zostali Seweryn Olszewski i Wenanty Piotrowski. Po części oficjalnej dzieci przedstawiły wspaniałe widowisko Nasza Niepodległa. Były wiersze, pieśni patriotyczne, tańce narodowe, apel poległych. Powagę i podniosłość słów płynących ze sceny podkreślała przepiękna scenografia. Podczas ponad godzinnego występu w niejednym oku zakręciła się łza. Na zakończenie uroczystości złożono wiązanki kwiatów pod pomnikiem Bojowników o Niepodległość.
W Stanisławowie o 11.00 wikariusz Leszek Duda i proboszcz Edmund Jakacki odprawili mszę świętą w intencji kombatantów. W kazaniu proboszcz mówił o powinności zachowania ich czynów w pamięci, bo poświęcili siebie i swoje życie walcząc o niepodległość kraju. Teraz obowiązek dbania o kraj, rozwijania go spoczywa w rękach młodych. Mówił też o Jasnej Górze, ostoi wiary, gdzie żołnierze w ciężkich chwilach zanosili modlitwy. We mszy uczestniczyli przedstawiciele lokalnej straży pożarnej i kombatantów i więźniów politycznych – ze swoimi sztandarami. Po mszy przeszli najpierw pod pomnik przy GOK-u postawiony ku czci poległym w obronie ojczyzny, a następnie pod kamień naprzeciw Urzędu Gminy z wyrytym napisem: Poległym w walce z faszyzmem w latach 1939-1945, by złożyć wieńce z biało-czerwonych róż i zapalić znicze. Niestety, z roku na rok coraz mniej osób uczestniczy w obchodach Święta Niepodległości. A kombatanci powoli odchodzą…

Numer: 2005 47   Autor: (rk, bak zgm, syl)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *