Do sprawdzianu podstawówek przystąpiło w województwie mazowieckim prawie 49 tysięcy uczniów, a w powiecie mińskim ponad 1600 szóstoklasistów z 51 szkół. Mieli do rozwiązania 26 zadań sprawdzających poziom opanowania umiejętności czytania, pisania, rozumowania, korzystania z informacji i wykorzystania wiedzy w praktyce. Mogli otrzymać 40 punktów, ale się nie popisali. Szczególnie w upraktycznianiu teorii
Nieużyta wiedza
Tegoroczny zestaw zadań był nieco trudniejszy od ubiegłorocznego. Uczniowie najwyższe wyniki uzyskali za rozwiązanie zadań sprawdzających umiejętność korzystania z informacji, nieźle poradzili sobie z czytaniem i pisaniem, a najsłabiej z zadaniami wymagającymi praktycznego zastosowania wiedzy.
I tak za czytanie uzyskiwali średnio 65%, za pisanie opowiadania i instrukcji 63%, za rozumowanie – 53%, za korzystanie z informacji aż 72%, a za wykorzystywanie wiedzy w praktyce tylko 49%. Tutaj najtrudniejsze było zadanie z obliczaniem czasu, a szczególnie podzielenie przedziału czasu na równe odcinki i przejście od minut do sekund.
W kraju najlepiej spisali się uczniowie z wielkich miast, uzyskując wynik 26,6 pkt, a najsłabiej ze wsi ze średnią tylko 22 pkt. Na Mazowszu ze średnią 23,87 wygrali warszawiacy z wynikiem 27,34, a najsłabsi byli ziemscy ostrołęcznie, uzyskując tylko 20 punktów.
Średni wynik szkół z powiatu mińskiego wyniósł 23,6, co plasuje nas na 5 miejscu wśród powiatów ziemskich za pruszkowskim, piaseczyńskim, legionowskim i wołomińskim.
A jak poszło uczniom z powiatu mińskiego? Z trudniejszymi zadaniami najlepiej poradzili sobie uczniowie PSP w Nowej Pogorzeli, osiągając średni wynik 28,8 pkt. Jej dyrektorka Barbara Szopa twierdzi, że trudniejszy zakres testów uniemożliwia porównanie średnich wyników do lat przednich. Wyniki zależą głównie od stopnia trudności sprawdzianu, a nie umiejętności uczniów danego rocznika i z tego względu są nieporównywalne. Sprawdzian jest jednak dobrym narzędziem do diagnozy umiejętności uczniów i porównań dokonywanych między uczniami i szkołami tego samego rocznika.
Analizując osiągnięcia poszczególnych szkół, warto przyjrzeć się też liczebności klas, które brały udział w sprawdzianie. Małych szkół z liczbą uczniów od 1 do 12 jest w powiecie 21, czyli ok. 40%. Argumenty o wysokiej średniej spowodowanej małą liczbą zdających nie są trafne, jeśli porównamy rozpiętość wyników, która wynosi aż 9 punktów. Tak jest między liderującą Pogorzelą, a mającą tyle samo szóstoklasistów Cyganką.
Sukces publicznej, ale niesamorządowej szkoły daje nie tylko satysfakcję, ale i wiele do myślenia. Podobnie jak słabe wyniki szkół mińskich, a szczególnie Kopernika. Nie popisała się także oświata cegłowska, latowicka i stanisławowska, okupując ostatnie miejsca w rankingu gmin. Zapewne dyrekcji w Jakubowie nie zadowala 45 miejsce szkoły podstawowej, a Halinowa – średnia poniżej powiatowej.
A ujmując rzecz staninowo, to tylko Podciernie trafiło do najniższego stanina, po sześć szkół ma trójkę i czwórkę, środek tabeli mieści się od piątki do siódemki, natomiast Lipiny, Brzeziny i Mistów osiągnęły ósemkę. Tylko Prywatna SP z Sulejówka i Nowa Pogorzel osiągnęły najwyższą staninową dziewiątkę.
Nic tylko gratulować, a słabszym życzyć, by nauczyli przyszłe roczniki praktycznej wiedzy.
Numer: 2012 28 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ