Finisz ligowy nie zachwycił – żadna z ekip od IV ligi do A-klasy, nie licząc Świtu Barcząca, nie wygrała swojego meczu. Zawodnicy siedleckiej A-klasy mają jeszcze kolejkę na poprawę statystyk. Pochwalić można tylko zespoły z B-klasy

Mizeria na ostatki

Victoria Kałuszyn zrezygnowała z wyjazdu na mecz do Żelechowa, więc tamtejszemu Sępowi został przyznany walkower. Kałuszynianie nie mogą być zachwyceni stylem, w jakim zakończyli rozgrywki – ostatnie zwycięstwo odnieśli w 23. kolejce, a potem były już tylko porażki oraz remis z Koroną Olszyc.
Tygrys Huta Mińska zremisował 0:0 z Małkinią i ligę kończy na 9. pozycji w środku tabeli. Do końca o baraże walczyła mińska Mazovia, ale spotkanie z drugą drużyną Pogoni Siedlce zweryfikowało wszystko. W pierwszych minutach goście jeszcze nie dyktowali gry, a Mazovia miała szanse na bramki. Dwa pierwsze gole dla Pogoni to był raczej przypadek i umiejętności indywidualne Damiana Rytela i Tomasza Misiowskiego, którzy trafiali po strzałach z dystansu. Wynik 3:0 przypieczętowała bramka Grzegorza Krystosiaka z rzutu karnego. Mimo to nadal nie jest jasne, kto zagra w barażach. Wynik spotkania wskazuje na siedlczan, ale pojawiły się wątpliwości, czy w spotkaniu zagrali uprawnieni do tego zawodnicy. Pogoń II zasiliła skład kilkoma graczami z pierwszej drużyny, a według regulaminu piłkarze drugoligowca mogą zagrać dopiero w drugim meczu okręgówki po zakończeniu ich ligi. De facto przed meczem z Mazovią Pogoń II miała jeszcze mecz z Wilgą Miastków, ale w tym meczu dostali walkower i nie do końca wiadomo, jak tę sytuację interpretować – czy mecz się odbył, czy nie. Wiadomo, że np. w przypadku czwartej żółtej kartki dla zawodnika walkower jej „nie czyści” i piłkarz dopiero po odbytym meczu może wrócić do składu. Zapewne o tym, czy rezultat z Miastkowem jest uwzględniany w wyliczeniach zadecyduje prezes siedleckiego OZPN, Krzysztof Karaś.
W siedleckiej A-klasie zarówno Jutrzenka Cegłów, jak i Tęcza Stanisławów przegrały 1:5. Jutrzni nie pomógł nawet fakt, że grała u siebie. Stanisławowianie w ostatniej kolejce mają już przyznane zwycięstwo, ponieważ Huragan Wilczonek wycofał się z ligi. Jedyny zespół z kompletem punktów to Świt Barcząca, ale tylko dzięki walkowerowi właśnie z Wilczonkiem. Słaby finisz zafundowali kibicom zawodnicy w warszawskiej A-klasie. Watra Mrozy uległa Wiśle Maciejowice 2:4, Siennica przegrała 2:3 z Dziecinowem, a Sokół Celestynów tylko zremisował 1:1 z Borem Regut.
Najlepiej zaprezentowały się drużyny z siedleckiej B-klasy, bo wszystkie odniosły zwycięstwa. Mazovia II Mińsk Mazowiecki dzięki bramkom Mateusza Gromysza i Marcina Kowalczyka pokonała na wyjeździe Kolektyw Oleśnica. Płomień Dębe Wielkie dzięki zwycięstwu 5:3 nad Jastrzębiem Żeliszew wraca do A-klasy, a dla Płomiennych trafiali dwukrotnie Michał Kukawski oraz Grzegorz Siporski, Mateusz Kowalczyk i Łukasz Kukawski. Wygrana piłkarzy z Dębego Wielkiego pozbawiła szans na awans drugą drużynę Victorii Kałuszyn, mimo że zwyciężyli 5:0 z Rywalem Ruchna. Trzy punkty zanotowała także Olimpia Latowicz, rozbijając 5:2 Nojszewiankę II Nojszew, a wszystkie gole padły łupem Marcina Ozimka.

Nie siedź w domu...

Grają 17 czerwca:
A – klasa: Świt Barcząca – Grodzisk Krzymosze 17 czerwca 16:00, Wektra Dziewule – Jutrzenka Cegłów 17 czerwca 17:00
B – klasa: Victoria II Kałuszyn – Kolektyw Oleśnica, Mazovia II Mińsk Mazowiecki – Płomień Dębe Wielkie, Kosovia Kosów Lacki – Olimpia Latowicz

Numer: 2012 24   Autor: (ip)