Miński dzień dzieci

Mali amatorzy kałuż, parasoli i kaloszy mieli w Dzień Dziecka dodatkowe atrakcje. Maszerowali z uśmiechem do szkół i przedszkoli, gdy tymczasem z powodu deszczowej pogody dorośli mieli tego dnia prawdziwą zagwozdkę, jak im ten dzień umilić

W tęczy kropli

Miński dzień dzieci / W tęczy kropli

Miejski Dom Kultury, wspólnie z Agencją Artystyczną Patigo zaprosił dzieci na magiczne zabawy oraz konkursy. Maluchy razem z opiekunami odgadywali muzykę z telewizyjnych dobranocek, kalambury baśniowe oraz walczyli na kolorowe kule, skakali w workach, przechodzili w tunelach i rzucali do celu. Próbowali także swoich sił w żonglowaniu talerzami i przeciąganiu liny, biegli slalomem z piłką olbrzymem, malowali mega rysunek, rywalizowali w konkursie na największą bańkę mydlaną i tańczyli przy dźwiękach disco. Wszystkie te atrakcje miały się dziać przed pałacem, ale i tak – mimo pluchy – pracownicy MDK z motorem przedsięwzięcia Agnieszką Borutą, stanęli na wysokości zadania. W galerii, ku radości maluchów, stanął dmuchany zamek, a w holu głównym artystyczne miasteczko. Najmłodsi mogli tam wyrabiać korale i bransoletki oraz gliniane garnki, malować piaskowe obrazki, a także ozdabiać przestrzenne domki. Życzenia burmistrza miasta Marcina Jakubowskiego, konkursowe nagrody, pokaz iluzjonistyczny oraz wiatraczki z logo miasta okrasiły tęczą radości tego dnia.
Uczniowie SP-2 także nie poczuli wilgoci. Część z nich wyjechała na wycieczki, a reszta świetnie bawiła się na dyskotece. Najmłodsi biwakowali w klasach, stawali w szranki w konkursach, grali w gry planszowe, wyjadali słodkie smakołyki, a nawet, próbowali rarytasów z grilla. Okazało się, że deszcz nie taki straszny.
Więcej szczęścia mieli uczniowie MSzA, którzy swój dzień spędzili dwa tygodnie temu w Okapi Travel w Dębem Wielkim Wielkim. Rada Rodziców, oprócz wielu atrakcji, zamówiła słońce, nakarmiła solidnie kiełbaską, słodyczami oraz ufundowanymi przez Gromulskiego drożdżówkami. Początkowo nieufnie, a potem już bez oporu młodzi artyści poddawali się zabawom zręcznościowym, jakie przygotowali Ryszard Szelest, Tomasz Damentka, Dorota Przybysz oraz Tadeusz, Wojtek i Magda. Zachowane w kowbojskim i indiańskim stylu zabawy, jak m.in.: strzelanie z łuku, rzuty podkowami czy szukanie złota zjednywały sobie nie tylko najmłodszych amatorów.
Prawdziwe dziecięce radości przypomnieli sobie także nauczyciele oraz rodzice: Monika Kuchta, Joanna Nowik, Ewa Szymańska-Kopcińska, Paulina Rzewuska-Korycińska, Halina Dróżdż, Małgorzata Tarczyńska, Elżbieta Kalinowska, Iwona Pereyma, Iwona Łukaszewska, Mirosław Mozol, Grzegorz Romaszuk oraz dyrektorzy Edward Pikula i Maciej Wenanty Domagała. Szum wiatru, piosenki, karmienie kozy, śpiew ptaków, smak konkursowych lizaków, pamiątkowe zdjęcia oraz odpoczynek pod jabłonką ułożyły się wkrótce w niezapomnianą pocztówkę z lat dzieciństwa.

Numer: 2012 23   Autor: Teresa Romaszuk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *