Mińsk Mazowiecki bezpieczeństwa

W ubiegłym roku aż 44 mińszczan straciło swoje rowery. Ten rok nie zapowiada się lepiej. Od początku stycznia skradziono aż 22 jednoślady. Niestety, mińska policja wciąż nie ma coraz bardziej popularnego w całym kraju urządzenia do oznakowania rowerów

Złodziejskie rowery

Mińsk Mazowiecki bezpieczeństwa / Złodziejskie rowery

Rowerowy sezon już wystartował na dobre, warto więc pomyśleć o zabezpieczeniu tego wiosenno-letniego środka komunikacji. Okazuje się, że w przypadku rowerów potwierdza się stwierdzenie „okazja czyni złodzieja”, bowiem najczęściej kradzione są sprzed sklepów, terenów dworca PKP czy z klatek schodowych, gdzie właściciele pozostawiają je bez żadnego zabezpieczenia lub zbyt kiepsko zabezpieczone.
– Gdzie mam trzymać rower, skoro w bloku nie mamy piwnic? Wózkarnie są wiecznie zapchane. Klatka schodowa to jedyne miejsce, gdzie po powrocie do domu mogę „zaparkować” – skarży się Krzysztof. Tłumaczy też, że zabezpiecza rower standardowym sposobem – spina koło i łańcuch, jednak zdaje sobie sprawę, że dla fachowca to żadna przeszkoda. Kamil wczesną wiosną usłyszał o możliwości oznakowania dwóch kółek, jednak okazało się, że w Mińsku Mazowieckim jest to niemożliwe. Policja i owszem, prowadzi specjalną akcję znakowania rowerów, jednak w naszym powiecie nie jest to możliwe.
– Znakowanie rowerów nie jest prowadzone w każdej jednostce Policji, a jedynie tam gdzie policjanci dysponują specjalnymi engrawerami. W Mińsku Mazowieckim nie mamy takich urządzeń. Akcje związane ze znakowaniem rowerów były dotychczas prowadzone w Warszawie. Jeżeli takie urządzenie trafi w przyszłości do Mińska, to wtedy poinformujemy mieszkańców o takiej możliwości – mówi rzecznik mińskiej KPP, Daniel Niezdropa.
Jak to działa?
– Specjalnym przyrządem grawerowane jest oznaczenie (litery i cyfry), a później taki pojazd zostaje zarejestrowany w bazie danych policji. Każdy oznakowany rower ma w widocznym miejscu naklejkę informującą o oznakowaniu. Mikroudarowa technologia engrawera pozwala na wykonanie precyzyjnego oznakowania, a ponadto powoduje zmiany w strukturze materiału wykrywane nawet po powierzchniowym zatarciu znaków – wyjaśnia Monika Brodowska z KRP VI w Warszawie.
Oznakowanie najczęściej wykonywane jest na ramie roweru, ramieniu przekładni sprzężonym z przekładnią i na przednim widelcu.
Zainteresowanie mieszkańców stolicy tą metodą znakowania pojazdów jest duże. Miejmy więc nadzieję, że władze samorządowe pomyślą też o zakupie engrawera na potrzeby mińszczan, bo patrząc na policyjne statystyki nie ma wątpliwości, że jest on potrzebny.

Numer: 2012 21   Autor: Anna Sadowska





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *