Niebezpieczne rewiry

W ubiegłym roku na terenie powiatu skradziono 43 samochody, w tym aż 20 w samym Mińsku. Choć kary za przestępstwa związane z kradzieżami aut są dość wysokie (do pięciu lat więzienia, a w przypadku kradzieży z włamaniem nawet do 10 lat), nie odstrasza to amatorów łatwych pieniędzy

Kradną na śpiocha

Niebezpieczne rewiry / Kradną na śpiocha

Statystyki pokazują, że samochody, szczególnie kilkuletnie mające sporą wartość rynkową, wciąż cieszą się zainteresowaniem złodziei. Uważać musimy wszędzie, szczególnie podczas wycieczek do Warszawy, tam w ubiegłym roku zginęło aż 1967 aut, głównie luksusowych.
Złodzieje imają się różnych sztuczek, by wejść w posiadanie upatrzonego łupu. Choć nie ma stuprocentowo skutecznych metod, pozwalających mieć pewność, że nie zostaniemy ofiarami złodziei, są sposoby, by zminimalizować to ryzyko.
– Trzeba zwrócić uwagę na bezpieczeństwo przechowywanych kluczyków do pojazdu. Nawet wychodząc na chwilę, należy wyłączyć silnik i schować je do kieszeni. Nie powinno się dorabiać kluczyków w niecertyfikowanych punktach świadczących takie usługi. Poza tym samochód powinien być zaparkowany w miejscach oświetlonych, najlepiej objętych monitoringiem miejskim bądź prywatnym – radzi Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji. Przestrzega też, że w przypadku stłuczki lub innego zdarzenia drogowego nie wolno pozostawiać kluczyków w stacyjce pojazdu, z którego wysiedliśmy.
Złodzieje mają wyćwiczone metody działania. Zdarza się, że dokładnie obserwują posiadacza auta. Idą za nim do sklepu, przychodni czy kościoła. Tam kradną kluczyki np. z kieszeni i spokojnie odjeżdżają upatrzonym pojazdem.
– Choć nie ma skutecznych sposobów na uniknięcie kradzieży, można znacznie utrudnić „pracę” złodziejowi, instalując jak największą liczbę zabezpieczeń, chociażby odcięcie zapłonu w samochodzie czy blokadę kierownicy – tłumaczy rzecznik mińskiej KPP, Daniel Niezdropa. Podkreśla też, że bardzo często samochody są kradzione metodą na śpiocha. Choć od lat policja przestrzega przed tego typu włamaniami, często nie zdajemy sobie sprawy z zagrożenia i ryzyka, jakie niesie za sobą bezmyślne pozostawianie kluczyków od samochodu w dowolnym miejscu.
– Pamiętajmy, że złodzieje są bezwzględni. Metoda „na śpiocha” jest wciąż popularna. Rabusie włamują się nocą do domów, kiedy mieszkańcy pogrążeni są we śnie. Biorą kluczyki, dokumenty, które leżą często na stole, czy szafce i odjeżdżają z garażu czy podwórka upatrzonym autem. Zabezpieczajmy te przedmioty – przestrzega Niezdropa.
Poza kradzieżami samochodów policja odnotowuje mnóstwo włamań do pojazdów. Pamiętajmy, że okazja często czyni złodzieja, więc zabierajmy ze sobą wartościowe rzeczy: nawigację GPS, telefon, bagaż czy panel radiowy.
Działania mińskich kryminalnych przyczyniają się do sukcesów. Jednym z nich było zlikwidowanie dziupli w połowie ubiegłego roku w Grębiszewie, a pod koniec roku ujawnieniem samochodowej dziupli w gminie Latowicz i znalezienie kradzionych części samochodowych na jednym ze szrotów w powiecie otwockim.
Nie od dziś jednak wiadomo, że znacznie łatwiej byłoby działać policji, gdyby miała więcej informacji od społeczeństwa. Dlatego, jeśli mamy informacje, podejrzenia, widzieliśmy coś niepokojącego powinniśmy o tym poinformować funkcjonariuszy.
– Będziemy wdzięczni za wszystkie informacje. Można je zgłaszać za pośrednictwem poczty elektronicznej: policjaminskmazowiecki@vp.pl lub telefonicznie: 25 759 72 00, 25 759 72 64, numery alarmowe: 997 i 112, a także na adres mailowy Komendy Stołecznej: prewencja.ksp@policja.waw.pl, oraz pod specjalnym numerem telefonu 22 603 82 61 – mówi Niezdropa. Na prośbę zgłaszającego policja gwarantuje anonimowość.

Numer: 2012 20   Autor: (as)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *