Powiat geomaniaków

Udział w powiatowym konkursie dla miłośników geografii wymaga nie tylko wiedzy książkowej. Potwierdziła to jubileuszowa, piąta edycja, której tematem głównym była ekonomiczno-społeczna geografia współczesnego świata. Najlepsi w tej dziedzinie okazali się chłopcy i to oni zdominowali finał tegorocznego Geomaniaka

Męski finał

Powiat geomaniaków / Męski finał

Do powiatowego konkursu Geomaniak rok rocznie zgłaszają się pasjonaci geografii z 6 na 9 powiatowych szkół.  W piątej edycji zabrakło jednak reprezentanta Budowlanki, a bez nagród zmagania zakończyli uczniowie z Macierzanki i Salezjanów. Jak dotąd przez 3 lata z rzędu to właśnie na Piękną wędrowały tytuły najlepszego Geomaniaka, z wyjątkiem pierwszej odsłony, którą zwyciężył podopieczny gospodarzy – uczeń ZSE. Tym razem największy miłośnik geografii reprezentował ZS im. MSC, a za nim na podium znaleźli się podopieczni Ekonomika i mroziańskiego ZS.
To pierwsza edycja, którą całkowicie zdominowali chłopcy i druga, kiedy to właśnie chłopak okazał się najlepszym geomaniakiem. Do tej pory prym wiodły dziewczęta, ale ich tym razem zabrakło w finale. Trafiło natomiast do niego 5 uczniów, którzy 8 marca stanęli przez komisją konkursową i zawalczyli o nagrody. Emocji nie brakowało, a poziom okazał się bardzo wysoki.
– Starałem się tak skonstruować pytania, by wykazywały możliwości i wiedzę zawodnika. Udało się, pokazali, że coś potrafią i to dużo więcej niż moglibyśmy przypuszczać – chwalił finalistów odwieczny organizator Geomaniaka Robert Łubkowski, nauczyciel geografii w Ekonomiku. Jak przyznał, był pod wrażeniem umiejętności tegorocznych uczestników, którzy bezbłędnie łączyli fakty i logicznie budowali swoje wypowiedzi. Zaskakująca okazała się też atmosfera, panująca podczas finału. Po raz pierwszy w historii Geomaniaka odpowiedzi zawodników śledziła nie tylko komisja, ale i przeciwnicy, którzy nie szczędzili wyrazów uznania dla wiedzy swoich konkurentów.
Ostatecznie, największym geomaniakiem okrzyknięto Bartosza Suskiego, który w nagrodę otrzymał aparat fotograficzny i atlas. Co ciekawe, do konkursu przygotowywała go Jolanta Słodownik – wychowanka Roberta Gałązki, który od lat prowadzi laureatów Geomaniaka. Drugie miejsce i Mp-3 stały się zdobyczą Adama Brykczyńskiego z Ekonomika, a z podobnej nagrody – przyznawanej tym razem za brąz – cieszyli się ex aequo Szymon Zwierz (ZSE) oraz Rafał Gromulski z Mrozów. Również mrozianin – Albert Żmudzin znalazł się na miejscu czwartym, premiowanym atlasem geograficznym.
Nagrody, ufundowane przez piekarnię Gromulski, finaliści odbierali z rąk dyrektorki ZSE – Elżbiety Wieczorek oraz naczelnik powiatowego wydziału oświaty Emilii Piotrkowicz. Gratulowały im również Marianna Bogusz i Krystyna Milewska-Stasinowska – dyrektorki ZS w Mrozach i mińskiego Chemika, pozostałe organizatorki konkursu, czyli nauczycielki Grażyna Gołębiowska oraz Barbara Szczepanik, a także gość specjalny uroczystości. Już po raz drugi był nim dr Tomasz Wites z UW, który  tym razem zabrał wszystkich obecnych w podróż po pełnej kontrastów Brazylii, prowadzących ich od wielokulturowego Salvadoru, przez słoneczne Rio de Janeiro aż po dziką Amazonię. Swoją opowieścią udowodnił geomaniakom, że wiedza książkowa przydaje się w praktyce, a geografia doświadczana na własnej skórze może być jeszcze bardziej pasjonująca.

Numer: 2012 12   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *