Pierwszy raz w Mińsku Mazowieckim - chirurgia czwartego wymiaru, czyli filipińskie uzdrawianie...

MARVINA APINGA - Połowa wyzdrowienia to chcieć wyzdrowieć - Seneka

To już 7 lat, od kiedy po raz pierwszy rozpoczęłam współpracę z tym uznanym na zachodzie Europy energoterapeutą, którego poznałam w 1998 r. na Filipinach.
Kiedyś z ogromną rezerwą podchodziłam do wszelkich tego typu metod uzdrowicielskich, lecz teraz po tych wszystkich przypadkach cudownych uzdrowień, zaleczeń, zatrzymania przewlekłych chorób i postępowania procesów uzdrowieńczych, jestem zupełnie innym człowiekiem, niż wtedy, kiedy pracowałam dziennikarsko w latach 90. Jestem świadkiem tylu uzdrowień, że w żadnym razie nie można byłoby ich nazwać tylko przypadkiem.
Energia MARVINA APINGA, jego doskonale umiejętności, są warte każdej ceny, ponieważ On autentycznie pomaga ludziom. Jego techniki pracy są efektem współpracy intuicji, wiedzy i lat doświadczeń (dar ten po raz pierwszy objawił się, gdy miał 16 lat, ale dzieckiem niezwykłym był od urodzenia).
Przekształcił wiedzę ojca, doświadczenia własnej pracy, na sobie tylko znany sposób uzdrawiania. I rzeczywiście regeneracja tkanek, wchłanianie guzków, zmniejszanie nowotworów następuje po jego zabiegach w sposób przyspieszony (zważywszy, że choroba nowotworowa na przykład rozwija się przez ok. 10 lat, zanim zostanie rozpoznana).
MARVIN daje ukojenie młodszym i starszym ludziom. Dzięki jego pracy wiele bezdzietnych kobiet stało się matkami, choć wg lekarzy nigdy nie powinny nimi zostać.
Jest bardzo dobrym, cichym człowiekiem, który ma kojący wpływ na chorego. Wiem, że ma białą aurę i taką właśnie czystą energią uzdrawia. Ja sama może byłabym w tym okrutnym dzisiejszym świecie już ruiną. Miałam bowiem przed laty problem ze zdrowiem. Ale po kamieniach w nerkach zostały tylko ślady (wg USG), a pierś jest ciągle na swoim miejscu (bez guza). Uspokojenie systemu odpornościowego, a więc pobudzenie pozytywnych sił człowieka, to bezspornie największy skarb, bo właśnie w umyśle rodzi się całe zło, a jego następstwem są choroby. Dlatego sama każdego dnia dziękuję BOGU za Marvina. Pomógł już tylu ludziom, że nie jestem w stanie ich wszystkich zliczyć. A to przypadki guzów płuc po dwóch, trzech wizytach zaczęły zanikać, a to nieuleczalna prostata okazała się całkiem uleczalna. Przypadki, wydawałoby się beznadziejne, również znalazły ulgę, choć przyznaję, że nie wszystkim można pomóc w sposób „cudowny”, bo organizmy albo są już bardzo wyniszczone chemią, albo bardzo oporne na działanie tej energii. Jednak trzeba przyznać, że setki ludzi dały sobie tę szansę i potraktowały jako ostatnią deskę ratunku.
Zapisy oraz informacje pod stałym numerem tel.: (22) 825-70-54-numer posiada 2 linie, dlatego prosimy cierpliwie poczekać w razie dłuższego oczekiwania, oraz (0) 694-842 399.
Po raz pierwszy w Mińsku Mazowieckim zapraszamy potrzebujących w dniu 14 listopada (poniedziałek) do hotelu „Zajazd” przy ul. Warszawskiej 185. www.baguio.pl, info@baguio.pl

Numer: 2005 45   Autor: (r)