W mińskiej gminie

O pracy gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych słychać niewiele, a jeśli już robi się wokół nich głośno, to przy okazji jakiejś afery lub konkursu o zwalczaniu wszelkich używek. Szczególnie tych, które czynią spustoszenie w rodzinach od nich uzależnionych. Tuż przed końcem roku nagrodzono dzieci z mińskiej gminy, które powiedziały NIE alkoholowi

Nie lubią wódki

W mińskiej gminie / Nie lubią wódki

Już na holu urzędu można podziwiać plakaty promujące tzw. zdrowy styl życia, który szczególnie preferuje przewodniczący GKRPA Jan Tymiński, którego na te funkcje mianował nowy wójt Janusz Piechoski.
Oficjalnym celem konkursu było przedstawienie oczyma dzieci i młodzieży pozytywnych aspektów życia bez przemocy, alkoholu czy narkotyków, a przy okazji prezentacja ich twórczości plastycznej. Jak to zwykle bywa, na gminny etap konkursu wybrano najlepsze prace ze szkół, których doliczono się 35, z których 11 nagrodzono i 10 wyróżniono.

By docenić trud młodych artystów, dyplomy i fanty rozdano podczas sesji rady gminy.
Wśród najmłodszych wygrały Nadia Gromska i Paulina Siemińska z SP w Janowie i... mogły się cieszyć z rowerów. Patrycja Szymańska z SP w Starej Niedziałce otrzymała aparat fotograficzny, a Julia Siwak z SP w Brzózem zadowoliła się śpiworem.
Identyczne nagrody otrzymali laureaci konkursu z klas IV-VI, tj. Marta Gańko i Dawid Roguski z SP w Starej Niedziałce, Martyna Wieczorek i Partycja Cherubin z SP w Janowie.
Gimnazjalni laureaci to Agnieszka Biaduń ze Starej Niedziałki, Kamila Płochocka ze Stojadeł i trzecia Anna Grudkowska z gimnazjum w Starej Niedziałce
Komisja doceniła trud prawie wszystkich finalistów, przyznając aż 10 wyróżnień. Otrzymali je: Klaudia Kołodziejczyk z SP w Starej Niedziałce, Weronika Łukaszewska, Julia Nowicka z SP w Mariance, Konrad Cyran i Ola Wielechowska z Janowa, Winczesław Georgiew z SP w Zamieniu, Gabrysia Piekut z Brzózego oraz gimnazjaliści – Amelia Nowakowska z GM w Zamieniu, Daria Szymankiewicz i Maja Smolińska z GM w Stojadłach.

Wystawę wszystkich prac zgłoszonych do konkursu można oglądać w holu Urzędu Gminy Mińsk Mazowiecki jeszcze do 15 stycznia 2012 roku. Warto choć spojrzeć na wyobrażenia dzieci, które z alkoholem mają do czynienia na co dzień. Jeśli nie we własnym domu, to u sąsiadów czy w rodzinach swoich kolegów. Dlatego z plakatów atakują nas znajome butelki po wódce, winie czy piwie i stad biorą się uschnięte kwiaty z korzeniami zanurzonymi w wodzie ognistej. A obok butelkowy, szary cmentarz z kikutami niedopałków i dopalaczy.
– Zastanów się, co dla ciebie ma większa wagę – ni to pyta ni oskarża kolejny rysunek, gdzie na szalkach wagi z owocami wyraźnie wygrywają butelki z używkami. A dalej dziecko każe nam wybierać między człowiekiem i potworem...

Obyśmy nigdy nie usłyszeli takich słów, ale nie jest tajemnicą, że polska wieś pije na potęgę. Stad potrzeba uświadamiającej polityki za pieniądze pochodzące z handlu alkoholem.
Nie ma ich tak mało, ale nie zawsze idą choćby na takie konkursy. Wiele samorządów wykorzystuje je do promocji, ale nie zdrowego życia a własnych działań. Tak niestety jest i w mińskiej gminie, która wspiera wydawanie prywatnego czasopisma. Radni z większościowej koalicji chcą uzdrawiać finanse urzędu i szkół, by jak najwięcej inwestować, a nie widzą tak widocznego marnotrawstwa.
Może właśnie plakaty dzieci poszkodowanych przez ojców-pijaków uświadomią im, co wypada uzdrowić w pierwszym rzędzie.

Numer: 2012 02   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *