Dyskusja o mińskich przyśpieszonych obchodach 93. rocznicy Niepodległości rozpoczęła się już kilka dni przed 11 listopada na mińskim forum. A już po obchodach list otwarty do burmistrza Marcina Jakubowskiego napisali członkowie Klubu Gazety Polskiej w Mińsku

Przykra rocznica

- Mińsk odzyskał niepodległość 10 listopada. Nie wiem, dlaczego uroczystości o takich godzinach i w takim dniu a nie 11.11, wydawało mi się zawsze, że po to jest święto i wolny dzień, żeby uroczystości odbywały się właśnie tego dnia. Czyżby znowu wygodnictwo albo zła wola? Te obchody powinny być dla mieszkańców a nie dla urzędników i tzw. vip-ów. Taka zagadka – czym różnią się obchody różnych uroczystości w Mińsku. Pomnikiem, pod którym składane są kwiaty, reszta to sztampa. (pipi)
- Argumentów jest kilka. Po pierwsze uczestnictwo młodzieży szkolnej, w dniach wolnych od zajęć nie było możliwości zgromadzenia młodzieży, dla której takie obchody to lekcja historii. Po drugie możliwość zaproszenia gości. W tym roku w naszych obchodach weźmie udział m.in. Wojewoda Mazowiecki, który wręczy odznaczenia państwowe. Po trzecie udział kompanii reprezentacyjnej wojska, która podczas krajowych obchodów prawdopodobnie wyjedzie do stolicy – Marcin Jakubowski
- Panie burmistrzu, argumenty są bardzo trudne do przyjęcia. Udział młodzieży sprowadza się do pocztów sztandarowych, więc o jakiej lekcji patriotyzmu pan pisze. Sam pan pewnie stał w takim poczcie i wie pan, że po 10 minutach myśli się jak w takim poczcie wystać i tylko się czeka, aby takie przedstawienie jak najszybciej się skończyło. A im dłuższa przemowa tym gorzej. Kto dla pana jest ważniejszy – wojewoda mazowiecki czy mieszkańcy Mińska? Możliwość uczestniczenia mińszczan w uroczystościach zaskarbiłby pan sobie wdzięczność, a to już kapitał duży. Niech pan nie pisze takich bzdur o kompanii reprezentacyjnej, bo co ich obecność wniesie do tych uroczystości? (...) No, nie bądźmy śmieszni – Robert Zawistowski
W nawiązaniu do zorganizowanych uroczystości Święta Niepodległości w dniach 9 i 10 listopada br. my - członkowie Klubu Gazety Polskiej, wyrażamy swoje niezadowolenie z powodu ich niewłaściwego terminu. Uważamy, że uroczyste obchody rocznicy odzyskania niepodległości przez Naród Polski powinny się odbyć 11 listopada 2011r. Narodowe Święto Niepodległości (...) ze względu na swoją wagę jest dniem wolnym od pracy, co daje społeczeństwu możliwość powszechnego uczestnictwa w jego celebrowaniu. Zorganizowanie uroczystości w dzień powszedni o godzinie 13.00 nie pozwoliło na szerszy w nim udział ani osobom pracującym, ani młodzieży kształcącej się. Potwierdzeniem tego faktu była bardzo mała frekwencja mieszkańców, co jest przykre i bolesne. Pańskie działania pomniejszyły rangę tego święta, a argumenty za taką organizacją przedstawiane na forum dyskusyjnym strony internetowej są nieprzekonujące. Pełnienie urzędu burmistrza – włodarza miasta wymaga odpowiedzialności i zobowiązuje do przestrzegania obowiązujących ustaw. W opinii takiej nie jesteśmy odosobnieni, bo dotarły do nas głosy niezadowolenia i oburzenia wielu mieszkańców – Klub Gazety Polskiej
- 11 listopada powinniśmy zamanifestować swoją miłość do Ojczyzny i dumę narodową. A jaka była rzeczywistość? Po pierwsze to już w przeddzień święta w większości samorządów gminnych odbyły się przemarsze, przemówienia i składanie wieńców przed pomnikami, po to żeby w samym dniu święta był wolny czas dla siebie. Obowiązek wywieszania flag państwowych zwłaszcza na prywatnych domach czy posesjach został zignorowany. Do tego jedni chcą budować niepodległość, a inni ją burzyć. A przecież Ojczyzna to zbiorowy obowiązek – Franciszek Zwierzyński

Numer: 2011 47