Powiat szkolno-sportowy

Wydawałoby się, że nie ma się czym chwalić. A jednak nasi działacze Szkolnego Związku Sportowego nie mają sobie niczego do zarzucenia. Mimo zdobycia tylko 15 punktów na mazowieckiej olimpiadzie młodzieży i miejsca w ogonie powiatów

Złe na dobre

Powiat szkolno-sportowy / Złe na dobre

Powiat miński to czołówka demograficzna na Mazowszu, ale wyniki sportowe szkół znacznie odbiegają od potencjału nie tylko ludnościowego. Także od bazy sportowej i umiejętności trenerskich, nie mówiąc o uczniowskich talentach, których podobno mamy pod dostatkiem. Stąd więc tylko 36. miejsce w szkolnych igrzyskach młodzieży i trzy zdobyte tam medale. Złoto to sukces sztafety 4x100 m z Sulejówka, a dwa srebra należą do Jakuba Duszczyka na 100 metrów i Floriana Pyszla na 1500 metrów.
Lepiej poszło naszym sportowcom w regionie siedleckim, do którego wciąż należymy. Tutaj wśród 199 podstawówek najwyżej uplasowała się Dąbrówka (7. miejsce), 11 był Kopernik, 13 – Piątka, 25 – Szóstka, a 29 – SP w Dębem Wielkim. Jeszcze wyżej, bo na piątym miejscu uplasowało się GM-3, ósme było GM-2, a na 22 pozycji ze 133 gimnazjów znalazł się Stanisławów. Warto również odnotować aż trzecie miejsce ZS-1 w klasyfikacji szkół średnich, mimo że sportowcy byłej Budowlanki ani razu nie byli na pudle.
Osiągnięcia ponadpowiatowe były tylko uwerturą do klasyfikacji szkół w powiecie, która jednak uwzględniała dobre wyniki w regionie. Wnet się okazało, że nie słabnie siła sportowa Mińska, który przyćmił gminne placówki.
I tak w klasyfikacji powiatowej podstawówek wyraźnie wygrała Dąbrówka (307 pkt), a za nią Piątka (279 pkt), Kopernik (275 pkt) i Szóstka (239 pkt). Spoza miasta najwyżej była Niedziałka (140 pkt), a za nią Dębe Wielkie (127 pkt), które jako ostatnie załapało się na puchar. Ponad sto punktów zdobyło jeszcze Dobre, a w dziesiątce są także Kałuszyn, Stojadła i Zamienie z dorobkiem od 94,5 do 80 punktów. Poniżej 10 punktów ma aż 8 szkół – Brzóze, Sulejówek Prywatne, SP-2 Sulejówek, Ładzyń, Górki, Wiciejów i Podciernie.
Od kilku lat nie ma równych sportowym dorobkom GM-3. Tak było i w zeszłym roku, a miński lider wyprzedził sasiedzkie GM-2, Dębe Wielkie, Mrozy, Macierzankę i Starą Niedziałkę, którą od zwycięzcy dzieli aż 218 punktów. Jeszcze większa przepaść – ok. 350 pkt – istnieje między najsłabszym gimnazjum w powiecie jak GM-3 z Sulejówka, Salezjanami, Latowiczem, Cegłowem, Wielgolasem i Halinowem.
Najwięcej emocji wzbudziła klasyfikacja szkół średnich. Tutaj puchary otrzymały tylko po trzy w klasyfikacji dziewcząt i chłopców. Płeć piękna to dominacja ZSE, ZS-1 i ZS im. MSC, a wśród brzydszych wygrali chłopcy z ZS-1 przed ZSE i licealistami z Mrozów. Co ciekawe, po medalowe puchary nie sięgnęła żeńska Macierzanka i męski Mechanik.
Dyskusji właściwie nie było, bo zarówno starosta Tarczyński, jak i dyrektor Smuga przede wszystkim dziękowali, chwaląc coraz lepszą bazę, ofiarność nauczycieli-trenerów i dyrektorów za dawanie uczniom szansy fizycznego rozwoju. Jeden z nich – Mirosław Samociuk – wnet podchwycił wychowawczą rolę sportu i… zastój w budowie hali widowiskowo-sportowej. Zdaniem starosty powiat nie ma na nią wciąż pieniędzy i chyba wejdzie w partnerstwo publiczno-prywatne.
Inaczej kulturę fizyczną pojmuje dyrektor Wyszogrodzki, proponując powołanie stowarzyszenia Setka+, czyli dla wszystkich otyłych mających ponad 100 cm w pasie, by za rok byli szczuplejsi. Tylko w pasie, bo starosta obiecał, że pieniędzy na sport szkołom nie zabraknie.

Numer: 2011 47   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *