Maluchy ze Szkoły Podstawowej nr 5 progi sal lekcyjnych przekroczyły niecałe 2 miesiące temu. Tyle wystarczyło, by zakochać się w swojej szkole i – jak same śpiewały – wziąć z nią ślub. Uroczyście ślubowały jednak nie miłość i dozgonną wierność a sumienność w nauce i nienaganne zachowanie. A wszystko przed dyrekcją szkoły, gośćmi i rodzicami

Poślubili szkołę

Pierwszakom z Piątki czwartek, 20 października na długo zapadnie w pamięci. W końcu nie często bierze się ślub ze szkołą, przyrzekając dbanie o jej dobre imię i 6-letnią wytrwałość w postanowieniach. Nic więc dziwnego, że wiele z nich odczuwało uczniowską tremę, którą pogłębiała obecność burmistrza Marcina Jakubowskiego, prezesa ZNP Stanisława Mejszutowicza oraz radnych Wandy Rombel i Jerzego Gryza. Otuchy dodawała jedynie dyrektorka Ewa Szczerba i tłumnie zgromadzeni rodzice, uzbrojeni w aparaty fotograficzne, by chwilę tę uwiecznić.
–  Złożenie ślubowanie na sztandar to już poważna sprawa, jest coraz mniej zabawy, a zaczynają się obowiązki. Jestem jednak przekonana, że przy pomocy nauczycieli i rodziców sprostacie temu zadaniu – przekonywała pierwszaków dyrektorka, prosząc równocześnie drugoklasistów, by dawali im przykład oraz otaczali ich opieką. I sprawdzała, czy maluchy są godne tytułu ucznia Piątki.
Test ze znajomości patrona pierwszaki zdały celująco, wykrzykując nazwisko Józefa Wybickiego. Pozostały więc jeszcze tylko zadania zlecone przez wróżkę, która miała zdjąć z pierwszaków zaklęcie złej wiedźmy. Śpiewając i recytując, maluchy zdobywały odznaki – muzyczną, pracowitości, mądrości, miłości i gotowości do szkoły. Czar prysł, podrywając z miejsca burmistrza, który wielkim ołówkiem pasował poszczególnych uczniów, wzbudzając w nich dumę i ciekawość.  A goście składali życzenia m.in. jak to przystało na ślub – pomyślności na nowej drodze życia i obdarowywali dyplomami, rodzice – misiami leczącymi z tęsknoty i smutku, a drugoklasiści – słodyczami.
W taki sposób mińskiej Piątce przybyło 111 uczniów, w tym 26 sześcioletnich i 3 niepełnosprawnych. Jak mówiła dyrektorka Szczerba, rodzice nie mieli żadnych wątpliwości i chętnie oddali swoje pociechy pod opiekę szkoły. Nic dziwnego, w końcu o pierwszaków dbają profesjonalne i życzliwe nauczycielki – Hanna Gut i nauczyciel wspomagający Anna Markowska (Ia), Halina Prus (Ib), Urszula Zawada (Ic), Marzanna Wocial (Id) oraz Karolina Wolińska-Miller (Ie). Panie opiekują się aż 68 chłopcami i zaledwie 43 dziewczynkami. Jak się okazuje, ta przewaga to już stały schemat, powtarzający się w Piątce mniej więcej co 3 lata.
Obecność rodziców i gości stała się idealną okazją, by pochwalić się ostatnimi sukcesami swoich podopiecznych. Powodem do dumy nauczycieli Piątki stała się Aleksandra Szwajkowska, która została laureatką szczebla ogólnopolskiego kampanii „Zachowaj Trzeźwy Umysł”. Jej praca „Rosnę – Myślę – Dbam” została nagrodzona wieżą stereofoniczną, a podczas ślubowania również dyplomem, odebranym z rąk burmistrza Jakubowskiego. I oczywiście, podziwem pierwszaków, którzy być może w przyszłości również staną się chlubą Piątki.

Numer: 2011 44   Autor: Justyna Kowalczyk