Mińsk Mazowiecki wrześniowych rocznic

Wrzesień i końcówka lata to okres krwawych rocznic i patriotycznych uniesień. Szczególny nastrój wytwarzają organizatorzy obchodów rocznic tragicznych wydarzeń w czasie od 1 do 17 września 1939 roku. To wynik współpracy szkół z kombatantami i konkursu o cichych bohaterach, których losy wskrzeszają ich potomkowie

Wnuki pamięci

Mińsk Mazowiecki wrześniowych rocznic / Wnuki pamięci

Preludium obchodów kolejnej rocznicy 17 września 1939 roku jest msza w intencji Sybiraków, a już poza świątynią – spotkania pokoleń w czasie uroczystej akademii. W tym roku chór Tomasza Zalewskiego śpiewał żołniersko-wolnościowe dumki, a dyrektor Ciechański czytał stricte patriotyczną poezję.
Wszyscy jednak czekali na rozstrzygnięcie konkursu o cichych bohaterach. To już jego czwarta edycja motywująca uczniów do odnalezienia i opisania swoich rówieśników, którzy w latach 1939-45 nie skończyli 17 lat. Byli więc w wieku współczesnych uczniów podstawówek i gimnazjów z terenu miasta i gminy Mińsk Mazowiecki.
Na taki trud zdecydowało się 31 poszukiwaczy historii z ośmiu szkół. Najwięcej z Dąbrówki i GM im. Andersa, i to głównie oni zdobyli laury zwycięzców. I tak Natalia Safaryn napisała najwyżej oceniony wywiad z dębianką Janiną Konowrocką, druga Kamila Koseska opisała okupacyjną tajemnicę polany, a Damian Koseski – chłopca z sąsiedztwa.
Najlepszą pracę literacką wśród gimnazjalistów miała Joanna Kiełczykowska z GM-1, wspominając dziadka Antoniego Gołdę. Srebrna Paulina Zatorska z Macierzanki opisała historię Adama Mikołajczyka, a brązowa Patrycja Klimkowska (też od Andersa) ożywiła wspomnienia Romana Majewskiego.
Jury z przewodniczącą Hanną Wielgołaską przyznało także wyróżnienia Alicji Betlej i Natalii Marchaj za wywiad z Antonim Kosakowskim, Agacie Kolasińskiej za młodość Lusi, Elizie Majewskiej za „Kare konie”, Natalii Kubackiej za wywiad z Janiną Wielgo, Tomaszowi Śledziewskiemu za doktora Szubińskiego i Małgorzacie Patolecie za wspomnienia jej babci  o nauce odwagi.
Były również prezentacje multimedialne, w których brylowała Maja Kostrzewska za pracę o doktorze Szubińskim, a z nią Jakub Szopa za Gross Rosen oraz Kamil Samson za wizualizację Haliny Chorobińskiej.

Prace są rzeczywiście różnej jakości, ale każda z nich to odkryte tajemnice bohaterów lat zniewolenia. Nie powinno więc zabraknąć funduszy na książkowe wydanie zbioru tych perełek i płytę prezentacji multimedialnej.
Może kiedyś uczniowie zechcą skorzystać z zapisu filmowego oraz większej liczby ilustracji, by wspomnienia ich wojenno-okupacyjnych rówieśników jeszcze bardziej trafiały do wyobraźni.
By okazaly się tak szczere, jak łzy polonistki prowadzącej ceremonię nagradzania. Hanna Wielgołaska nie mogła odżałować śmierci Jakuba Hryniewieckiego, stałego uczestnika 17-wrześniowych akademii.
Stałym akcentem uroczystości są awanse na wyższe stopnie wojskowe. Tym razem kapitanem rezerwy został Zygmunt Wiącek mający za sobą prawie cały sztab bojowy I Armii Wojska Polskiego. To kolejna żywa lekcja historii, którą już niedługo zobaczymy na naszych łamach.

Numer: 2011 39   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *