W minioną sobotę 10 września ulicami miasta i powiatu mknęły liczne jedno i dwuśladowe leciwe pojazdy przykuwając wzrok zaciekawionych przechodniów. Te nietuzinkowe auta i motocykle zobaczyć można było za sprawą pasjonatów z mińskiego Klubu Dawnych Motocykli MAGNET, którzy we współpracy z Muzeum Ziemi Mińskiej zorganizowali I Miński Zlot Pojazdów Zabytkowych

Stare tłumiki

Klub Magnet od 16 lat zaprasza wiosną nad Srebrną posiadaczy dawnych motocykli, ale rosnąca popularność i zainteresowanie majową imprezą także posiadaczy zabytkowych automobili sprawiła, że wyrósł pomysł zgromadzenia szerszej grupy oldtimerów.
Inicjatorem tego przedsięwzięcia i jego głównym architektem był pełniący obowiązki komandora zlotu Piotr Wojdyga. Jak się okazało pomysł był strzałem w dziesiątkę. Na zaproszenie klubu na plac przed pałacem Dernałowiczów zjechały 43 zabytkowe auta i 26 motocykli. Po dwugodzinnym powitaniu i przeglądzie maszyn zlotowicze udali się zwartą kolumną do Zespołu Szkół w Siennicy, gdzie po salach izby pamięci oprowadził i uchylił historii regionu kustosz muzeum Tadeusz Gnoiński. Tam też zaprezentował swoją bogatą kolekcję pojazdów inż. Zbigniew Nowosielski.
O godzinie 14 uczestnicy zlotu przejechali dumnie do filii MZM, Muzeum 7 Pułku Ułanów Lubelskich przy ul. Gen. K. Sosnkowskiego w Mińsku. Tam oczekiwali werdyktu jury zwiedzając muzeum, posilając się tradycyjną grochówką i oddając niekończącym rozmowom o swych motoryzacyjnych perełkach. Na zakończenie zjazdu nastąpiła dekoracja uczestników pamiątkowymi pucharami, której dokonał burmistrz miasta Marcin Jakubowski. Uhonorowani w I mińskim zlocie to – mińszczanka Marzena Oklesińska, posiadaczka najładniejszego samochodu na zlocie (mercedes 190 SE), Marek Langowski – najładniejszy motocykl zlotu (Ifa BK 350). Najstarszym autem był Citroen Rozalia z 1933 roku Józefa Rozbickiego. Wręczono masę upominków ufundowanych przez niezastąpionych sponsorów, bez których organizacja imprezy na takim poziomie byłaby niemożliwa.
Późnym popołudniem zadowoleni zlotowicze rozjechali się do domów deklarując przybycie za rok. Wszyscy mają nadzieję, że drugi zlot pojazdów zabytkowych zgromadzi jeszcze większą rzeszę pasjonatów dawnej motoryzacji i na stałe wpisze się jak wiosenny Magnet w kalendarium miejskich imprez.

Numer: 2011 38   Autor: Daniel Gągol