W środę, 31 sierpnia 2011 r. przewodniczący Dariusz Kulma zwołał nadzwyczajną sesję rady na wniosek... burmistrza Jakubowskiego. To nie pierwsza taka prośba mińskiej władzy wykonawczej, która w trybie pilnym załatwia sobie niezbędne do funkcjonowania uchwały. Tym razem chodziło tylko o zgodę na wejścia do dwóch unijnych programów, pociągających za sobą zmiany budżetowe i... utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej rodem z Tarnobrzegu, pozwalającej firmom nie płacić podatku

Wisłosan nad Srebrną

Dziesiąte spotkanie radnych trwało niecałe 1,5 godziny. To wystarczyło na podjęcie sześciu uchwał, bo sesje nadzwyczajne nie mają w programie takich atrakcji, jak sprawozdanie burmistrza z wykonania budżetu czy pytań i interpelacji.
Najciekawsza dla rady była idea wejścia miasta do EURO-PARK-u WISŁOSAN, czyli objęcie Tarnobrzeską Specjalną Strefą Ekonomiczną gruntów o powierzchni 5,7867 ha położonych na terenie miasta przy ul. Generała Kazimierza Sosnkowskiego.
Czym jest Wisłosan? To powstała w 1997 roku wyodrębniona część terytorium Polski, na której działalność gospodarcza może być prowadzona na preferencyjnych dla przedsiębiorcy warunkach. Dotyczy to przede wszystkim zwolnień w zakresie podatku dochodowego. Obecnie strefa obejmuje grunty o powierzchni 1588 ha położone na terenie miast południa kraju jak: Jasło, Kraśnik, Przemyśl, Przeworsk, Stalowa Wola i Tarnobrzeg, ale także Radom, Tomaszów Mazowiecki, Łuków, Ryki, Pilawa, Wyszków, Przasnysz i Siedlce, a teraz dołączył do nich Mińsk.
Co ciekawe, z wnioskiem o wyrażenie zgody na włączenie gruntów przy ul. Sosnkowskiego do Specjalnej Strefy Ekonomicznej wystąpiła spółka Harper Hygienics.
– Spółka planuje na tym terenie rozpoczęcie nowej inwestycji tj. budowę linii produkcyjnej, nowego budynku, rozbudowę i unowocześnieniu istniejących już linii oraz wdrożeniu w produkcji innowacyjnych rozwiązań technicznych i technologicznych. W związku z tym Harper ubiega się o przyznanie pomocy publicznej w formie zwolnienia z podatku dochodowego, która pozwoli na rozwój firmy, a także będzie szansą na stworzenie nowych miejsc pracy. Dla miasta oznacza to dodatkowy impuls w rozwoju gospodarczym, bo ze strefy mogą korzystać inni przedsiębiorcy skuszeni atrakcjami strefy ekonomicznej – wyjaśniał burmistrz Jakubowski.
Trzeba jednak wiedzieć, że chociaż zgoda mińskiej rady była niezbędnym elementem w procedurze rozszerzenia Wisłosanu nad Srebrną, to ostateczną decyzję podejmie Rada Ministrów, bo to budżet państwa pokrywa samorządom brak wpływów z podatków.
Nie trzeba się także dziwić, że wkrótce wzrośnie wartość działek na Zatorzu i ubolewać, że do strefy nie włączono całego Kędzieraka.

Mińskowi doszły jeszcze dwa źródła dochodów. Jednym z nich jest unijny program indywidualizacji nauczania w klasach I-III SP, na który miasto otrzyma prawie 260 tysięcy złotych. Będzie również walczyło o kilka milionów ze środków na rozwój targowisk pn. Mój Rynek. Na razie radni przeznaczyli sto tysięcy na projekt modernizacji wyposażenia targowiska przy ul. Chełmońskiego, który jest warunkiem do ubiegania się o dotację.

Numer: 2011 37   Autor: J. Zbigniew Piątkowski