Południowoprascy kryminalni od dłuższego czasu rozpracowywali środowisko złodziei samochodowych, próbując namierzyć dziuple, do których trafiały samochody kradzione nie tylko w Polsce, ale też zagranicą.

Dziupla zlikwidowana

Jedna ze zdobytych przez nich informacji doprowadziła policjantów do Grębiszewa w powiecie mińskim. Właśnie tam złodzieje mieli zorganizowaną kryjówkę dla kradzionych aut. Kryminalni dokładnie zaplanowali całą akcję i postanowili zaskoczyć złodziei. Dynamiczne wejście do hali, gdzie rozbierano samochody, całkowicie zaskoczyło pracujących tam mężczyzn. Hala była pełna samochodów, wśród których prym wiodła mazda. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, okazało się, że skradzione auta pochodzą z Austrii. Policjanci podejrzewali, że pozostałe samochody, częściowo już rozmontowane, również mogły pochodzić z kradzieży. Jednak na te i na inne pytani będą szukać odpowiedzi, podczas śledztwa. Tego dnia w ręce kryminalnych, których wspierali mińscy dzielnicowi, wpadli trzej mężczyźni, pochodzący między innymi z Warszawy i okolic: Krzysztof R. (l. 40), Marcin L. (l. 29) i Piotr K. (l. 22). Cała trójka trafiła do aresztu. Do sprawy włączył się prokurator, który przedstawił podejrzanym zarzut paserstwa samochodów. Ostatecznie wobec mężczyzn zastosowano tymczasowe 3-miesięczne aresztowanie. Czeka ich jednak sprawa karna, która wydłużyć może ten pobyt nawet do 3 lat.

Numer: 2011 35