Nazywam się Aneta, mam 17 lat i mieszkam w Rososzy w gminie Cegłów. 13 sierpnia było u nas słonecznie i ciepło. Około godziny 16.00 zerwał się wiatr i zaczęła się burza.

Pożar w Rososzy

Przez około 2 godziny padał deszcz i w oddali słychać było grzmoty i widać błyskawice. Nagle, około godziny 18.00 dało się słyszeć bardzo głośny grzmot w pobliżu oraz widać było piorun uderzający gdzieś w zabudowania. Zaczęła palić się murowana stodoła. Płomienie zauważył jeden z sąsiadów. Mieszkańcy wsi pobiegli do palącego się zabudowania, wezwano straż pożarną, a jeden z sąsiadów pojechał po właścicieli gospodarstwa. Pierwsza jednostka straży z Cegłowa zjawiła się po 20-25 minutach i zaczęła się akcja gaszenia stodoły wypełnionej sianem. Dzięki szybkiej reakcji nikt nie został ranny a pożar nie objął innych budynków. W akcji brali udział strażacy z Cegłowa, Mrozów, Pełczanki, Mińska, Łękawicy oraz Posiadał.

Numer: 2011 34