W Halinowie

Imieniny Haliny to nowe święto w kalendarzu imprez organi-zowanych przez Gminne Centrum Informacji w Halinowie. Na 17.00 w piątek 1 lipca 2011 roku do miejscowego Domu Kultury zaproszono przede wszystkim rodzime solenizantki, ale żadna Halina spoza gminy nie czuła się tam obco. Nawet deszcz niczego nie zepsuł...

Haliny na imieniny

W Halinowie / Haliny na imieniny

Kierujący GCI Michał Góras nie tylko wpadł na pomysł tej niecodziennej imprezy, ale także zadbał o jej odpowiednią promocję, dzięki czemu mimo deszczowej pogody na samorządowe imieniny przybyło 55 solenizantek. Na imieninach gościł burmistrz Adam Ciszkowski, który objął uroczystość patronatem honorowym. Nie tylko, bo także składał Halinom życzenia z radną Anną Ludwiniak – przewodniczącą Komisji ds. Młodzieży, Oświaty, Kultury i Sportu oraz radnym powiatowym Ireneuszem Piaseckim.
– Od imienia Haliny wywodzi się nazwa naszego miasta, więc chcę, aby imieniny Haliny w Halinowie stały się coroczną tradycją w naszej gminie – zapowiedział burmistrz Ciszkowski.
Solenizantkom grała kapela Stanisława Ptasińskiego z Wielgolasu oraz goście specjalni – zespół kurpiowski z Myszyńca, który pokazał zgromadzonym nie tylko oryginalne stroje i gwarę, ale i folklor ubrany w nastrój kabaretu. Były to kurpiowskie zalecanki zabarwione śmiesznymi dialogami, piosnkami i tańcami prosto z Puszczy Zielonej. Nie pozbawione akcentów imieninowo-lokalnych. Były wiec specjalne życzenia dla Halin z fragmentem arii Jontka z „Halki” Moniuszki z zawołaniem „Oj Halino, oj jedyna, dziewczyno moja” oraz dedykacja skierowana wprost do burmistrza Ciszkowskiego: – Halinów, Halinów / przy urzędzie kamień / na kamieniu siedzi Adaś / i trzyma buławę. Dziewczyny – Haliny / Nie pozwólta chłopu / i buławę na obrączkę / zmieńta mu w pół roku. Oczywiście najlepiej, gdyby burmistrzową została Halina, bo wtedy dalszy ciąg imienin byłby gwarantowany podwójnie.
To nie wszystko. Każdy gość imienin mógł w przerwie obejrzeć okolicznościową wystawę „100 lat Halinowa” oraz nabrać sił przy stołach kawy i słodyczy. Mimo szczerych chęci organizatorów warunki pogodowe nie pozwoliły na przejażdżki konne zabytkowymi powozami Szusterów. Może za rok się uda...
– Cieszę się, że sala w Domu Kultury wypełniła się do ostatniego miejsca. To dopiero początek wspólnej integracji naszych Halinek. 1 lipca br. Polska objęła Prezydencję Europejską, uczciliśmy ją bijąc w Halinowie rekord świata we wspólnym świętowaniu pań o wdzięcznym imieniu Halina – powiedział po zakończeniu imprezy Michał Góras z GCI.
Na zakończenie imprezy solenizantki zostały uwiecznione na wspólnym, pamiątkowym zdjęciu, a najbardziej wytrwałe ozdobiły parkowy trawnik kwiatowym napisem HALINA.
A za naszym pośrednictwem organizatorzy zapraszają wszystkie solenizantki po odbiór pamiątkowych zdjęć, które czekają w centrum informacyjnym. To kolejny prezent, który dołożą do wcześniej otrzymanych kwiatów, dyplomu i tomiku wierszy „Nienasycenie”.

Numer: 2011 28   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *