W maju weszła w życie nowelizacja ustawy o przepisach ruchu drogowego dotycząca szczególnie rowerzystów. Zmiana ta ułatwia poruszanie się amatorom rowerów w ruchu publicznym, ale pragnę zwrócić uwagę na jedną urokliwą ulicę mińska tak bardzo sterroryzowaną przez rowerzystów.

Rowery na topie

To końcowy odcinek ulicy gen. Sosnkowskiego, okolice przejazdu pod torami relacji Pilawa-Tłuszcz, gdzie przejazd jest i tak utrudniony poprzez zwężony odcinek drogi. Nie ma nic bardziej denerwującego jak istne pielgrzymki rowerowe obok wydzielonego pasa dla rowerzystów, które stwarzają utrudnienia w ruchu drogowym nie mówiąc już o niebezpieczeństwie. Skoro już wymyślono przepisy, by rowerzystom było łatwiej, wypadało by pilnować też nie tylko własnych przywilejów, ale także obowiązków. Drodzy policjanci, zacznijcie kontrolować ruch rowerowy na Sosnkowskiego, bo kierowca jest takim samym użytkownikiem drogi jak i rowerzysta, a każdy z nas powinien przestrzegać przepisów. Pilnujmy tego.

Numer: 2011 26   Autor: Z poważaniem – Emil Rechnio