Gdy za oknem zaczynają się upały, niewielu myśli o zimowych mrozach, przed którymi chowało się w rozgrzanym domowym zaciszu. Jak się okazuje, to duży błąd, bo właśnie teraz jest idealna pora na to, by uzupełnić zapasy opału na zimę. Przekonuje do tego właściciel jednego z największych składów opału w powiecie mińskim

Ciepło z Carbonem

Firma Carbon w Dębem Wielkim Wielkim powstała niecałe 2 lata temu i szybko zyskała sympatię oraz zaufanie klientów. Właściciele – Olga i Michał Kryńscy zaczynali od podstaw – waga, łopata i przede wszystkim ogromny zapał do pracy.  Dziś ich skład opału zapewnia ciepło w prawie wszystkich domach i firmach w Dębem, a także jego okolicach. Coraz częściej na usługi Carbonu decydują się również mińszczanie, przekonani nie tylko ogromem pozytywnych opinii o firmie, ale i prestiżem jej klientów, wśród których są duże przedsiębiorstwa przemysłowe, zakłady produkcyjne, dworce PKP czy ZNTK.
– U nas jest jak w supermarkecie – każdy znajdzie coś dla siebie – żartobliwie zapewnia pan Michał i prezentuje bogatą ofertę firmy. Jest w niej opał zarówno krajowy, jak i importowany, we wszystkich wariantach jakościowych. Klienci do wyboru mają węgiel w postaci orzecha, kostki, eko-groszku, koksu czy miału, a także drewno kominkowe z brzozy, dębu i grabu oraz rozpałkę sosnową. Pracownicy pomogą wybrać najlepszy opał, poinformują o jego pochodzeniu i parametrach. Takie informacje znaleźć można również na stronie internetowej składu – www.carbon.net.pl.
Pan Michał często wyjeżdża na Śląsk, żeby być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami i uczestniczyć w spotkaniach z dilerami. Jak sam mówi, zależy mu na jakości, dlatego węgiel kupuje od największych, sprawdzonych polskich sprzedawców, którzy przed wysłaniem transportu plombują samochody. Niedawno rozpoczął współpracę z dilerami Katowickiego Holdingu Węglowego, który grupuje cztery nowoczesne kopalnie węgla kamiennego: Mysłowice-Wesoła, Muracki-Staszic, Wieczorek oraz Wujek. Z dostawcami negocjuje ceny, żeby swoim klientom móc zaproponować najkorzystniejsze na rynku oferty. Ale – jak sam zauważa – czasem to od samych kupujących zależy, czy zaoszczędzą na opale.
– Wiadomo jest, że bardziej opłaca się wziąć tonę węgla wyższej jakości, niż większa ilość tańszego o niższych parametrach. Droższy lepiej się pali, starcza na dłużej i zostaje po nim mniej popiołu – opowiada pan Michał. Prostuje też plotki na temat sezonu, w którym opał miałby być najtańszy. Wbrew powszechnej opinii nie jest to lato. Jak twierdzi, w lipcu czy sierpniu wybór jest bardzo ograniczony. Węgla jest coraz mniej, więc ceny szybują w górę. O zimowym cieple warto pomyśleć już w wiosnę, wtedy jest taniej i można do woli wybierać w gatunkach opału.
O tym, że skład Carbon jest firmą godną zaufania, świadczy nie tylko wysoka jakość usług i bogaty asortyment. Najważniejsze są przede wszystkim innowacje i rzetelność. Carbon posiada dwie specjalne wagi, które są legalizowane i certyfikowane. Każde zamówienie jest dokładnie ważone, a wydruk z wagi klient dostaje do ręki. Kolejną innowacją jest pakowanie węgla w 25-kilowe worki  z logo firmy, kontaktem oraz bazowymi parametrami jakościowymi. Tak zapakowany opał można znaleźć nie tylko w samym składzie, ale i na wielu stacjach benzynowych, które coraz częściej decydują się na współpracę z Carbonem. Właściciele firmy są otwarci na wszelkie propozycje i zapraszają do wspólnego działania również składy budowlane.
– Staramy się, żeby każdy kupujący był zadowolony, a gdy popełnimy błąd, nie uciekamy od odpowiedzialności – mówi pan Michał. Właściciele składu dbają nie tylko o swoich klientów. Jak zapewniają, realizują politykę zrównoważonego rozwoju, czyli działań na rzecz sukcesu gospodarczego oraz społecznego, dlatego  angażują się w działalność charytatywną. Postanowili wesprzeć szkolną drużynę sportową z dębskiego zespołu szkół  i podarować im profesjonalną odzież.
– Jesteśmy bardzo zadowolone z nowych strojów. Na zawodach wyróżniamy się spośród innych zespołów, a to dodaje pewności siebie – zachwala Milena, jedna z obdarowanych przez firmę Carbon zawodniczek, i wspomina drużynowe sukcesy. Pierwszym z nich jest IV miejsce na siatkarskim turnieju pokoleniowym w Mińsku. Teraz przygotowują się do kolejnych zawodów. Podczas ostatniego treningu odwiedził je właściciel Carbonu, by osobiście zapytać oto, jak sprawują się nowe stroje. Dziewczęta były zadowolone. Tak jak i całe rzesze klientów dębskiego składu opału.

Numer: 2011 26   Autor: (art.-prom.)