Siedlecka czwartkowa konferencja pod hasłem „Prawidłowe żywienie młodzieży warunkiem zdrowego społeczeństwa” organizowana przez Mazowieckie Centrum Zdrowia Publicznego i Okręgową Izbę Pielęgniarek i Położnych zainteresowała sporą liczbę osób związanych z tymi dziedzinami życia. Świadczyć może o tym wypełniona do granic możliwości sala siedleckiego „Paradise”.

Zdrowie w kinie

I dobrze, że było tyle osób, ale też źle, że nie dotarto do szerszej publiczności, bo tematy poruszane na konferencji zainteresować mogłyby każdego z nas. Tak było z pierwszym wykładem prof. Dr hab. Stanisława Bergera, przez jakiś czas pracownika UNICEF i WHO, który poruszył w nim aspekty zdrowotne mleka i jego przetworów przekonując, że w Polsce jego spożycie jest zastraszająco niskie - według danych z 2002 roku Polska zajmuje 3. od końca miejsce w Unii Europejskiej. Profesor przedstawił nie tylko zalety picia mleka – przede wszystkim wapń, ale i omówił jego wady: wszystko, co jest spożywane w nadmiernej ilości je posiada, za dużo wapnia powoduje wapnienie narządów wewnętrznych, z kolei za mało - nadmierną łamliwość kości.
Niewłaściwego żywienia, a dokładniej jego konsekwencji dotyczyło wystąpienie dr Elżbiety Potockiej – Korniluk. Przedstawiła ona konsekwencje psychiczne nieprawidłowego żywienia dzieci i młodzieży, skupiając się na anoreksji i bulimii. Często jest też tak, że rodzice nie dostrzegają zmian u dziecka albo wmawia im ono, że przeszło na… wegetarianizm, tak naprawdę wykluczając coraz więcej produktów z diety. Faktem jest, że 90% zgłaszających się z takimi problemami to dziewczynki, choć ostatnio jest też coraz więcej chłopców. Co ciekawe osoby chorujące na anoreksje to dziewczynki, które mają silniejsze charaktery – one po prostu nie jedzą. Nie mniej zajmujące było wystąpienie pozostałych referentów, m. in. dr Ewy Duszczyk dotyczące zapalenia wątroby typu A, które jest wciąż realnym zagrożeniem zwłaszcza, że jego epidemia ma miejsce teraz w Iraku.

Numer: 2005 42   Autor: (el)