Victoria Kałuszyn po meczu z Mazovią Mińsk Mazowiecki nie ma już szans na awans do czwartej ligi

Derby na remis

Pod większą presją znajdowali się kałuszynianie, którzy oprócz gry o prestiż walczyli o szansę gry w barażach. Mecz lepiej rozpoczęli piłkarze Victorii, ale pierwszą bramkową okazję stworzyli sobie zawodnicy Mazovii po strzale Pawła Gałązki. Nieco później z sytuacji sam na sam z Bartkiem Gruszczyńskim zwycięsko wyszedł golkiper mińszczan Michał Gawin. Druga połowa przyniosła więcej szans na bramki dla obu drużyn. Jarek Krajewski dwukrotnie strzelał tuż obok słupka, a świetne uderzenia Michała Bondary i Lewandowskiego bronił Gawin. Piłkarze mogli liczyć na fenomenalny doping kibiców, a całe widowisko będzie można zobaczyć raz jeszcze, gdyż spotkanie było filmowane. – To wspaniałe przeżycie wystąpić przy takiej publiczności i dziękuję naszym kibicom za wierne wsparcie. Żałuję tylko, że w drugiej połowie doznałem kontuzji, bo myślę, że byłbym w stanie strzelić bramkę w tym spotkaniu. – powiedział pomocnik Mazovii Łukasz Sęk. Bezbramkowy remis pozbawił kałuszynian szans na awans. Gdyby nawet w ostatniej kolejce Victoria wygrała z liderem z Sokołowa Podlaskiego, a Zryw Sobolew przegrał swój mecz, to lepszy bilans meczów bezpośrednich będzie uprawniał do gry w barażach właśnie sobolewian.
Tygrys Huta Mińska po bramkach Macieja Gałązki i Dawida Gręziaka pokonał 2:1 Hutnika Huta Czechy. Tym samym przedłużył szanse na utrzymanie Tęczy Stanisławów, która uległa Zorzy Sterdyń 1:6. Honorowe trafienie zaliczył Piotr Ryżko. Stanisławowianie, żeby być pewni utrzymania bez oglądania się na rywala z Huty Czechy, powinni zwyciężyć z Czarnymi Węgrów. Patrząc tylko z matematycznego punktu widzenia, większe szanse na utrzymanie ma Tęcza.
Jutrzenka Cegłów rozgromiła Rywala Ruchna 6:0. Pokera, czyli cztery gole zdobył Michał Wadas, za pozostałe dwa Daniel Czerwonka i Eryk Malinowski. Fenix Siennica pokonał ostatnią w tabeli Wisłę Dziecinów skromne 1:0, dzięki czemu uzyskał trzypunktową przewagę nad tym rywalem, z kolei Sokół Celestynów wygrał 1:0 ze Startem II Otwock i traci do niego już tylko jedno oczko.
Świt Barcząca po trzybramkowym zwycięstwie nad Victorią II Kałuszyn jest już pewny awansu do A-klasy. To niemały sukces, bo piłkarze prowadzeni przez Pawła Rybackiego przygodę z ligowym futbolem zaczęli właśnie w tym sezonie.
Mazovia’93 po bramce Kamila Gańko zremisowała z ŁKS-em Łochów 1:1, a MOSiR Mińsk Mazowiecki uległ 1:5 Ursusowi Warszawa. Większość goli dla gości padła z kontr, a wynik mógłby być wyższy, ale bramkarz mińszczan Wojtek Szelągowski obronił rzut karny. Jedynego gola dla MOSiRu zdobył Marcin Kowalczyk. Awans trampkarzy Roberta Stelmacha jest zależny już nie tylko od nich samych. By go osiągnąć, muszą liczyć na potknięcie którejś z drużyn z czołówki ligi.

Numer: 2011 24   Autor: (ip)