Powiat plastyki i poezji

Nic tak nie wzmaga lokalnego patriotyzmu jak jego twórcze praktykowanie. Stowarzyszenie Koniczynka doskonale wpisuje się w tę ideę, organizując coroczne konkursy plastyczne i recytatorskie w cieniu mazowieckich wierzb, które coraz bardziej pachną twórcami mińskiej ziemi

Wierzby artystów

Powiat plastyki i poezji / Wierzby artystów

Pierwsi byli plastycy, których prace zdobiły świetlicę SOSzW, czyli szkoły specjalnej w Mińsku. Warte są galerii, a nie budynku, na który władze powiatu wydały wyrok. Warte,  bo jury z Lidią Nowak-Chomicz i Ewą Gierat nagrodziło  ponad 30 prac. Wszystkie pachniały najbliższą okolicą, a najpiękniejsze namalowały Natalia Czyż z Jakubowa, Ola Polkowska z Mistowa, Kinga Bartnicka z Dąbrówki, Paweł Kozłowski z Jędrzejowa oraz gimnazjalistki – Aneta Broniarek z Kałuszyna i Aleksandra Filipiak z Zamienia. Z dorosłych – bo i tacy wystartowali w konkursie – zwyciężyła ilustracja rzeki Srebrnej Konrada Chojeckiego, srebro zdobyła Matka Boska Mińska Mazowieckiego Agnieszki Wołkiewicz, a brąz świat zaczarowany Marty Sierpień.
Jak widać, plastycy nie żałowali sobie motywów lokalnych, ilustrując dzieła autorów piszących o Mińsku Mazowieckim i jego okolicach – Gujskiej, Szczypiorskiego i Chróścielewskiego, ale też opowiadania z tomu „Ten Mińsk, panie” zmarłego niedawno Rajmunda Giersza. Za taką lokalność nagrodzono miejscem na podium Natalię Muszelik, Juliannę Domańską (obie z SP w Jakubowie), Katarzynę Brodę i Weronikę Kantorską z Dąbrówki, Adriannę Zielińską z Jędrzejowa, Karinę Deskę z Kałuszyna i Justynę Zgódkę z Zamienia.
Podobne motywy towarzyszyły konkursowi recytatorskiemu, który również służył popularyzacji twórczości lokalnych poetów. Najmłodsi deklamatorzy wybrali wiersze... własne, a zdaniem jury najlepiej wypadła Klaudia Uchmańska za liryk „Dawne Mrozy”. Również mrozianka – Julia Parobczak była druga, a trzecia Edyta Dowbaczuk recytowała „Sto lat temu w Mrozach”.
Starsze klasy podstawówki to poetycka domena Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej. Za jej liryk „Gdybym mogła” Ola Wojdat z Dąbrówki zdobyła uznanie wszystkich członków komisji z aktorem Stanisławem Górką i poetami – Stanisławą Gujską i Zbigniewem Piątkowskim. Recytatorskie srebro przypadło Kasi Rendaszce, a brąz – Weronice Czyż z Jakubowa.
Uczniów gimnazjów podzielono na dwie grupy – specjalną i zwykłą. W pierwszej wygrała Anna Rżysko z ZSS w Ignacowie recytując liryk Gujskiej o meczu nad mecze. Tuż za nią był Mariusz Wielgo z GM-2 w Mińsku, a trzecie miejsce wygrała Magda Ruta ze szkoły gospodarzy konkursu.
Najwięcej uczestników zgromadził konkurs młodzieży z miejskich u gminnych gimnazjów. Z 9 recytatorów najlepsza okazała się Justyna Parol z Jakubowa, która z aktorskimi akcentami wyrecytowała „Natchnienie” Ryszarda Mrozka. Nie ustępował jej Karol Kowalczyk z GM w Żakowie, który ze zrozumieniem powiedział trudny liryk Zbigniewa Piątkowskiego „Tylko próby”. Podobne walory zaprezentował salezjanin Mateusz Bocheński.
Regulamin nie przewidział oficjalnych wyróżnień, więc jury ufundowano własne nagrody. Stanisław Górka rozdawał swoje płyty a Gujska i Piątkowski – własne tomiki wierszy. Zbiór liryków „Nienasycenie” przypadło wspomnianemu Karolowi Kowalczykowi, Aleksandrze Gierat z Macierzanki za wiersz „Przez miasto”, Piotrowi Brewczyńskiemu z Żakowa za „Czekoladę”, a Jarosławowi Trąbińskiemu z PŚDS za liryczną odwagę interpretacyjną.
Było dobrze, co wcale nie znaczy, że za rok nie może być lepiej. Trzeba po prostu konkurs jeszcze bardziej nagłośnić nie tylko w szkołach i załatwić lepsze nagrody, a wtedy o laury małej ojczyzny powalczy cała okolica.

Numer: 2011 23   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *