W niedzielę 29 maja 2011 roku w Niepublicznej Szkole Podstawowej im. S. Dłużewskiego w Dłużewie miał miejsce doroczny festyn rodziny, który przeniósł gości w bajkowy świat. Ale zanim rozpoczęły się harce, tradycyjnie o 11.00 w kaplicy w Radachówce ks. Mariusz Morka odprawił Mszę św. jako szczęśliwy zwiastun dobrej zabawy

Plener bajek

Już na dziedzińcu szkoły dyrektor Anna Nagraba powitała uczniów, rodziców, nauczycieli i wszystkich przybyłych uczestników festynu, a szczególnie Michała Rzewuskiego – prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły w Dłużewie, członków zarządu stowarzyszenia – Macieja Łukasika i Cezarego Paszkowskiego oraz Barbarę Szopę – dyrektorkę bliźniaczej szkoły z Pogorzeli, harcerzy z Ptaków i mieszkańców okolicznych wsi.
Uczniowie mieli dla gości prezent – wystąpili z inscenizacją „Czerwonego Kapturka”. Stroje do bajki przygotowali rodzice i nauczyciele jak Anna Wielądek, Agnieszka Kot i Augustyn Kmiecik. Scenografię opracowała Gabriela Arcimowicz. W bajce uczestniczyli jako aktorzy wszyscy uczniowie od przedszkola do klasy szóstej. Widownia nagrodziła młodych aktorów gromkimi brawami, by zaraz zająć się aukcją prac plastycznych wykonanych przez uczniów. Licytacje prac prowadził prezes Rzewuski z Jarosławem Waligórą i jego synem Frankiem. Pieniądze z aukcji przeznaczone będą na wypoczynek letni dla dzieci. W podziękowaniu za aktywność aukcyjną dzieci z przedszkola i klas młodszych zatańczyły krakowiaka, a w radosnych piosenkach złożyły życzenia swoim mamom. Następnie dyrektor Nagraba zaprosiła wszystkich na szkolną grochówkę.
Po części artystycznej były atrakcje zmysłowo-cielesne dla dzieci i dorosłych. Można było pojeździć konno, kucykiem lub quadem, poskakać na trampolinie, wylosować coś fajnego na loterii, postrzelać do celu na strzelnicy. Rodzice uczniów NSP w Dłużewie zorganizowali kawiarenkę zaopatrzoną w posiłki przygotowane własnymi siłami (ciasta, zapiekanki, ciepłe i zimne napoje, lody, owoce). Atrakcją był również mecz piłki nożnej rozegrany przez dzieci, młodzież i dorosłych. Impreza zakończyła się wciąż lubianą dyskoteką, więc wszyscy wrócili do domu z dobrymi humorami.

Numer: 2011 23   Autor: (jaz)