Na terenie parafii wojskowo-cywilnej w Mińsku, której patronuje Michał Archanioł, trwa intensywna budowa kościoła garnizonowego. Trud finansowy spoczywa na samych parafianach i ludziach dobrej woli. Na początku były płynące ze wszech stron obietnice, ale wyszło jak zwykle...

Michałki parafialne

Wyszło jak zawsze, czyli deklaracje okazały się bez pokrycia, a parafia jest zbyt mała i biedna, by sobie poradzić z tak wielka inwestycją. Nie wystarczają okresowe zbiórki wśród parafian, comiesięczne specjalne ofiary na tacę przeznaczone na budowę świątyni, ani wyjazdy ewangelizacyjne do innych garnizonów połączone z kwestą czynione przez proboszcza ks. płk Andrzeja Molendowskiego.
Dlatego też społeczny komitet budowy kościoła wraz z księżmi kapelanami poszukują nowych form pozyskiwania funduszy. Jak sami mówią, każda złotówka jest cenna, ale kiedy przychodzi ją wydawać, to mocno się nad tym zastanawiają i oglądają ze wszystkich stron. Ale wydawać wbrew pozorom trzeba i to często duże sumy.
Niedostatek funduszy nie zniechęca jednak ani proboszcza, ani rady parafialnej. W ubiegłym roku przy okazji odpustu parafialnego, zorganizowali we wrześniu na próbę mały festyn, któremu od imienia patrona parafii nadano nazwę Michałki.
– Udał się nadspodziewanie, więc w tym roku postanowiliśmy pójść mocniej. Rozpoczęliśmy wcześniej przygotowania i czekaliśmy na decyzję. Już ją mamy, więc na drugie Michałki zapraszamy 15 maja po mszy o godz. 12.00 – donosi nam Kazimierz Markowski, szef całego przedsięwzięcia.
Parafianie udali się do potencjalnych sponsorów i dobroczyńców z apelem o drobną pomoc w postaci przekazania symbolicznych fantów czy nagród. Nie odmawiano im. I tak rozochoceni dobrą atmosferą i z nadzieją na piękną pogodę zapraszają w najbliższą niedzielę m.in. na koncert zespołu Dąbrówka, występ Kapeli Małego Stasia, pokazy sprzętu służb mundurowych, rodzinny turniej ringo, pokazy motocykli, imprezy dla dzieci jak przejazd kucykiem, karuzele i trampoliny oraz atrakcje kulinarne tj. domowe ciasta, grill i grochówka Będzie także loteria fantowa z bardzo atrakcyjnymi nagrodami, w tym żywymi zwierzętami.
Niedawno na dzwon do parafii św. Jana Chrzciciela zebrano ponad 17 tysięcy złotych. Organizatorzy wierzą więc w liczne przybycie mieszkańców całego miasta i okolicznych osiedli, którzy w trakcie rodzinnej rozrywki pozostawią choć parę złotówek pozwalających postawić kolejny kawałek ściany. A wszystko to dziać się będzie na terenie budowy nowej świątyni przy ul. Chrobrego w Mińsku Mazowieckim lub – jak kto woli – przy Oddziale Specjalnym Żandarmerii Wojskowej.

Numer: 2011 20   Autor: J. Zbigniew Piątkowski