To już piętnaście lat, od kiedy Bogumiła Bednarska powołała do istnienia Zespół Pieśni i Tańca Dąbrówka. Na tak wyjątkowy jubileusz przygotowano specjalny koncert, który zabrał widzów w folklorystyczną podróż po regionach Polski i Europy. A upływający czas nie zwolnił tempa rozwoju mińszczan, którzy pokochali najpiękniejsze tradycje polskiej wsi

Pasje tradycji

Licznie zgromadzeni w szkole muzycznej mińszczanie mieli przyjemność obejrzeć i ocenić efekty wieloletniej pracy zespołu, biorąc udział we wspólnym świętowaniu. Występy poprowadziła urocza para konferansjerów: Sylwia Łoboda i Sebastian Kawka, których można było także podziwiać w partiach solowych. Koncert rozpoczął dostojny mazur, po raz pierwszy zatańczony w 2008 roku podczas plenerowego „Strasznego Dworu”. A po nim były kolejne popisowe numery Dąbrówki, które przyniosły zespołowi zasłużone uznanie, a nawet propozycje wstąpienia artystów do zespołu „Mazowsze”.
Przez piętnaście lat odbyło się sto siedemdziesiąt koncertów w kraju i za granicą, w które każdy członek zespołu włożył wiele wysiłku i zaangażowania, stając się ambasadorem polskiej kultury. Odbywając podróż we wspomnieniach do minionych lat artyści przywołali bliskie „Dąbrówce” pieśni i tańce z Włoch, Czech i Ukrainy. Następnie przyszła kolej na utwory rodzime wśród których zaśpiewano: „coś ci powiem na uszko, aż zapika serduszko”. I zabiło mocniej serce wszystkich zabranych w sali pod wpływem żwawych występów i muzyki granej przez kapelę Jerzego Zawadki.
Podczas jubileuszu na scenie pojawiły się wszystkie grupy taneczne, nawet ta złożona z najmłodszych uczestników, którzy zadebiutowali zaledwie przed trzema miesiącami. I choć uroczo prosili, by nie gniewać się, kiedy źle wypadnie, dołożyli wszelkich starań, by zasłużyć na gromkie brawa.
Na zakończenie koncertu Bogumiła Bednarska, Aneta Senktas i Jerzy Zawadka przygotowali barwną wiązankę krakowiaków. Artyści zatańczyli jak ich przodkowie ocalając narodowe korzenie. A gdy wreszcie przestały brzmieć gromkie oklaski, z ust kolejno przemawiających osobistości padały gratulacje i życzenia kolejnych sukcesów. Burmistrz Jakubowski gratulował twórczyni zespołu przede wszystkim umiejętności zaszczepienia folkloru wśród miejskich dzieci.
Wielu członków zespołu przez piętnaście lat wyrosło na wartościową młodzież, która tańcem i piosenką opowiada o polskich tradycjach. – Ich radość utwierdza mnie w przekonaniu, że to co robię jest dobre i potrzebne. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze niejeden jubileusz, bo polskie tradycje ludowe są bardzo bogate i jest jeszcze tyle regionów do przetańczenia i wyśpiewania – przyznaje Aneta Senktas, choreografka Dąbrówki, która z zespołem pracuje od 2002 roku. Jak sama mówi, to dla niej wyróżnienie i wielki zaszczyt, a zarazem olbrzymia odpowiedzialność, którą pomagają jej udźwignąć współpracownicy.

Numer: 2011 19   Autor: TEKST: Paulina Piotrowska, FOT: PrZEMYSŁAW PIĄTKOWSKI (FOTOPIA)