IV Powiatowe Forum Pracodawców

Mińska Mazowieckiego Królówka od lat obserwuje rynek pracy i dostosowuje swoją ofertę edukacyjną do aktualnych potrzeb. Jej mury opuszczają specjaliści, którzy wiedzę teoretyczną stosowali również w praktyce, a na takich ludzi polują wielkie firmy, także lokalne. Nic więc dziwnego, że czwarte już powiatowe forum pracodawców odbyło się właśnie w ZS-1. W końcu szkoła i przedsiębiorcy mają wspólny cel

Fachowiec na zamówienie

IV Powiatowe Forum Pracodawców / Fachowiec na zamówienie

Jak zapewnić młodym lepszy start w przyszłość? O to martwi się dyrekcja i nauczyciele popularnej mińskiej Budowlanki. Kształcą m.in. techników budownictwa, drogownictwa, kelnerów, geodetów, informatyków i fryzjerów. Choć tych ostatnich od września w szkole zabraknie, bo dyrekcja zadecydowała o zawieszeniu tego kierunku z powodu braku odpowiedniej kadry pedagogicznej. A uczyć byle jak nie chcą, bo co potem o szkole pomyślą sobie pracodawcy? Zaprosili ich do siebie, by pokazać, że Królówka zapewni im specjalistów, którzy sprostają ich wymaganiom.
Jak się okazuje, uczniowie u króla Kazimierza Wielkiego mają dobrze. Szkoła korzysta z dotacji unijnych, by swoim podopiecznym zapewnić dodatkowe kwalifikacje bez ich wkładu finansowego. Aktualnie realizują projekt „Przyjazna i atrakcyjna szkoła gwarancją dobrego wykształcenia”, który ma podszkolić uczestników w językach obcych, przygotować ich do egzaminu zawodowego i przede wszystkim przekonać dziewczęta do zawodów uznawanych za typowo męskie.
– Chcemy, żebyście byli tymi, których się poszukuje, a nie tymi, co poszukują – kusiła uczniów koordynator projektu Aneta Martyniak. W programie znajdzie się miejsce dla 450 chętnych, na których oprócz profesjonalnych kursów czekać będzie również obóz językowy i wycieczka zawodowa. Już w maju podopieczni Królówki pojadą do Kielc na międzynarodowe targi budownictwa drogowego i specjalistycznych maszyn. A po powrocie w szkole zawalczą o specjalne certyfikaty i uprawnienia. Jednak czy te kwalifikacje zapewnią im pracę?
Aktualna sytuacja na lokalnym rynku pracy wesoła nie jest. W powiecie ponad 5 tysięcy osób nie ma pracy. Aż nad to jest telemarketerów, murarzy, szwaczek czy sprzątaczek biurowych. Brakuje natomiast m.in. glazurników, sprzedawców w branży spożywczej, kierowców autobusu, blacharzy budowlanych czy operatorów koperek.  Co więcej – jak zauważyła dyrektor PUP-u Grażyna Borowiec – pracodawcy coraz częściej poszukują pracowników wielofunkcyjnych i posiadających doświadczenie. Urząd Pracy pomaga je zdobyć organizując szkolenia i staże zawodowe, ale ma na to coraz mniej środków.  Jak więc w takich warunkach zaistnieć na rynku pracy?
Tajniki sukcesu zawodowego zdradzała Dorota Wójcik-Kośla z warszawskiej Wyższej Szkoły Menadżerskiej. Jej zdaniem prawdziwy biznesmen musi zawalczyć o swoje, a pomóc ma mu w tym odpowiednia strategia i znajomość technik walki konkurencyjnej. Aby udowodnić, że wojenne nastawienie procentuje, przytoczyła nazwy kilku polskich firm, którym udało się zaistnieć na światowym rynku. Uczniom Budowlanki jeszcze do tego daleko, ale jak na razie liczyć mogą na mniejsze sukcesy.
Mieli szansę zaistnieć w konkursie na plakat promujący szkołę. O nagrody walczyli z gimnazjalistami z powiatu, ale okazali się dużo lepsi. Pierwsze miejsce i laptop powędrowały do Marcina Kowalczyka  z III tech. inf. Zaraz za nim uplasowali się ex aeqou Radosław Jackowski z Siennicy i Sebastian Kasprowicz z II tech. inf., którzy otrzymali rowery. Natomiast trzecia nagroda to dwa 4-osobowe namioty i śpiwory, a wygrały je dziewczęta – Ewelina Stelmaszczyk z Cegłowa i Beata Czmoch z III bud. A.
Gdy nagrody zostały rozdane, a uczniowie opuścili salę, przedsiębiorcy mogli wreszcie porozmawiać o swoich zapotrzebowaniach i aktualnych problemach. Jak się okazało, najbardziej martwi ich zawieszenie refundowania płatnych praktyk. Od września za przyjęcie do pracy praktykanta firmy nie dostaną ani grosza, a to może zmniejszyć ich zainteresowanie. Jedynym lekarstwem jest skierowanie do Ministerstwa Pracy odpowiedniego wniosku, którzy przygotuje dyrektor PUP-u.
Mińscy przedsiębiorcy mogą liczyć również na dyrektorkę Królówki. Małgorzata Beczek obiecała, że od nowego roku szkolnego stworzy klasę wielozawodową, w której kształcić się będą różni fachowcy. Zwłaszcza tacy, których lokalnym firmom brakuje.

Numer: 2011 17   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *