Sprawozdawcze TPMM

Liczące 102 członków Towarzystwo Przyjaciół Mińska Mazowieckiego weszło w kolejny (już 49) rok działalności. Na zebranie we wtorek 5 kwietnia przybył wprawdzie tylko co trzeci pozarządowy miłośnik Mińska, ale to wystarczyło, by Tomasz Adamczak i jego zarząd uzyskali skwitowanie za rok nietuzinkowej działalności. Nadal będą się troszczyć o zabytkowe groby i wydawać historyczne woluminy, ale także chcą do siebie przyciągnąć młodzież, której wciąż w TPMM jak na lekarstwo. No i nieśmiało myślą o 50-leciu...

Rok do złota

Sprawozdawcze TPMM / Rok do złota

Działalność Towarzystwa Przyjaciół Mińska Mazowieckiego skupiała się tradycyjnie na działalności wydawniczej, wystawienniczej, związanej z ratowaniem zabytków oraz popularyzującej historię Mińska i powiatu mińskiego.
W ramach działalności wydawniczej TPMM wydało osiemnasty zeszyt „Rocznika Mińskomazowieckiego”, drugie wydanie albumu fotograficznego „Mińsk Mazowiecki i okolice na dawnej fotografii”, publikację „Kapliczki i krzyże na terenie miasta Mińsk Mazowiecki”, komplet 3 pocztówek – wydanych z okazji IX Społecznej Kwesty na Rzecz Ratowania Zabytkowych Nagrobków znajdujących się na mińskim cmentarzu parafialnym, pocztówki promujące wystawę „Mińsk Mazowiecki w oczach mińszczan”, komplet 21 pocztówek zatytułowanych „Mińsk Mazowiecki wczoraj i dziś”, broszurę okolicznościową „Marek Nojszewski. Życie i twórczość” oraz (wspólnie z Muzeum Ziemi Mińskiej) „Wspomnienia mińskomazowieckie” autorstwa Stanisława Kazikowskiego, pocztówkę z okazji 90. rocznicy bitwy warszawskiej w 1920 roku i pocztówkę z okazji święta 7. Pułku Ułanów Lubelskich.
Sporo, ale to nie wszystko. W ramach działalności wystawienniczej TPMM zaprezentowało wystawę o Mińsku w oczach mińszczan, o Marku Nojszewskim, pokazało przedwojenny Mińsk, dawne uroki miasta i powiatu, karykatury Sławomira Mrożka i niegasnące kobiety na portretach.
A w ramach działalności popularyzującej historię odbyło się szóste sympozjum „Z mazowieckich piasków” i kilka wycieczek, w tym śladami mińskich Żydów, zabytkowych dworów i pałaców w powiecie mińskim oraz dwie wycieczki z uczniami SP-5.
Coraz więcej zwolenników miały uliczne igraszki z historią i konkursy, do których włączali mińskie firmy. Ostatnio cukiernię „Ekler”, by nadać ciastku nazwę kojarzącej się z Mińskiem.
– Warto podkreślić, że w ostatnim roku do TPMM zapisało się czterech nowych członków, trzy osoby zrezygnowały, a siedemnaście zostało wykreślonych z listy za niepłacenie składek. Obecnie do TPMM należą 102 osoby. Dodajmy, że do 30 września 2011 roku korzystamy z lokalu w siedzibie Muzeum Ziemi Mińskiej na zasadzie odpłatnego najmu, w miesięcznej wysokości 30 złotych – mówił prezes Adamczak, dając do zrozumienia, że mogą zmienić swoją siedzibę.
Może wyjdzie to na dobre zarządowi i... zaowocuje kolejnymi sukcesami towarzystwa. Także współpracy z osobami zaangażowanymi w działalność, a nie należącymi do TPMM, jak m.in. Michał Culek, Wojciech Bednarczyk, Andrzej Ryszawa, Diana i Przemysław Piątkowscy, Paweł Drzewiński czy Joanna Wilczak. Także lokalnymi mediami, które promują TPMM na swoich szpaltach.
 
Co przed towarzystwem w bieżącym roku? Najważniejsze punkty planu to tradycyjne wydawanie publikacji poświęconych historii i znamienitym mińszczanom pochowanym na mińskiej nekropolii, zaktywizowanie młodzieży oraz... przygotowanie pisma protestacyjnego do firmy Remex w sprawie przeniesienia zabytkowej kapliczki do Bud Barcząckich. Także coroczna zbiórka i odnawianie nagrobków znajdujących się na mińskim cmentarzu.
Z pewną nieśmiałością – jak to określił prezes Adamczak – poruszono również kwestię przyszłorocznych obchodów jubileuszu 50-lecia działalności Towarzystwa. Ich preludium była prezentacja wydawnictw TPMM, multimedialna podróż w niedaleką przeszłość i rozmowy o współpracy organizacji i instytucji kultury mających swoje siedziby na terenie powiatu mińskiego.

Numer: 2011 17   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *