W ostatnim numerze obiecaliśmy sprawdzić, jakie rezultaty przyniosło spotkanie samorządów uczniowskich z powiatowych placówek. W oficjalnym komunikacie wydanym przez starostwo można przeczytać, że jego celem było zainicjowanie współpracy z młodzieżą przy organizacji inicjatyw kulturalnych i edukacyjnych. O owocach tej debaty i opracowywanych planach rozwoju z Danielem Milewskim, przewodniczącym Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Rady Powiatu rozmawia J. Zbigniew Piątkowski

Naczynia myśli

Dlaczego tak ważne spotkanie odbyło się bez medialnego rozgłosu?
– Była to robocza debata, na której chciałem zapewnić możliwie jak najdogodniejsze warunki pracy dla szkolnych liderów. Nie było tam ani dyrektorów placówek, ani dziennikarzy, bo z założenia atmosfera nie miała być podobna do tej znanej z oficjalnych obrad czy konferencji. Oczywiście, bardzo doceniam to, że fakt naszej wspólnej pracy z przedstawicielami środowiska uczniowskiego cieszy się aż takim zainteresowaniem, chociażby ze strony lokalnych mediów. To sygnalizuje dobry trend. Pozytywne jest też to, że udało się nam pracować na zasadzie burzy mózgów, co pozwala mieć nadzieję na powstanie w przyszłości powiatowego think tanku*.
To praktyczne echo kampanii wyborczej?
– Z pewnością jest to nawiązanie do idei powstania powiatowego instytutu rozwojowego. Proszę jednak pamiętać, że takie ośrodki myśli nie tworzą się instytucjonalnie i samo ogłoszenie powstania tego typu grupy nie świadczy o sukcesie, bo ich praca może nie przynieść żadnych korzyści. Ja zdaję sobie sprawę z niedoskonałości strategii, jakie są obecnie przyjęte, ale wiem, że rewolucyjne działania tym bardziej nie przyniosą niczego dobrego. Stworzyłem projekt powiatowego Instytutu im. Juliana Grobelnego i chciałbym, aby rozpoczął on swoją działalność. Jednak zanim to nastąpi i nowy zespół zacznie opracowywać koncepcje na kolejne lata to musimy zdefiniować problemy. Właśnie ten etap jest obecnie realizowany.
Jakie są więc plany na najbliższe miesiące?
– Wspólnie z samorządami uczniowskimi postawiliśmy sobie za cel zorganizowanie Kongresu Młodzieży Wschodniego Mazowsza. Zaprosimy przedstawicieli szkół z terenu 12 powiatów, by w Mińsku Mazowieckim rozmawiać o wyzwaniach i dzielić się doświadczeniami. Rozmawiałem już o tym z burmistrzem Jakubowskim. Wydawał się być bardzo pozytywnie nastawiony do tej inicjatywy, która jednocześnie jest naszym wkładem w obchody 590. rocznicy nadania Mińskowi praw miejskich. Kolejnym prezentem z tej okazji będzie konkurs Miss Ziemi Mińskiej, którego finał mieszkańcy będą mogli obejrzeć na którejś z plenerowych imprez, jakie będą dla mińszczan przygotowane w ramach jubileuszu.
Podobno rozważaliście poważne problemy dotyczące lokalnej strategii edukacyjnej. Czy to nowe kierunki rozwoju?
– Zacznę od unijnej komisarz ds. edukacji, pani Vassiliou, która alarmuje, że Europa powinna lepiej uczyć. Jak sięgniemy do badań to nagle się okazuje, że w Polsce mamy prawie najniższy w Europie odsetek uczniów osiągających najsłabsze wyniki w czytaniu i interpretacji. To jest jakiś sukces, tylko że wciąż produkujemy średniaków i to jest minus przyjętych w naszym kraju rozwiązań. To ogólnopolska tendencja, którą widzimy w CV sklepowych ekspedientek z... wyższym wykształceniem. Nie oceniam tego źle, ale też się z tego powodu nie cieszę, ponieważ ten ogromny wzrost liczby licencjatów i magistrów odbył się kosztem szkolnictwa zawodowego. Nasi zachodni sąsiedzi dobre warunki zdobywania warsztatu, a w kraju brakuje wyszkolonych majstrów! Bez wątpienia promocja szkolnictwa zawodowego to strategiczne wyzwanie dla naszego powiatu, które powinno być realizowane przy współpracy z okolicznymi gminami prowadzącymi gimnazja.
A rada powiatu? Jakie były te pierwsze miesiące w roli najmłodszego radnego?
– Podobno nie należę do nieśmiałych osób i miałem okazję zdobyć już wcześniej jakieś doświadczenie w publicznej działalności, ale jednak musiało minąć trochę czasu zanim w pełni poznałem tajniki nowej pracy. Sądzę, że jakimś przełomem był wybór na przewodniczącego tej ciekawej komisji, ponieważ i tak chciałem się zajmować tymi właśnie sprawami, a pełniona funkcja daje mi jeszcze szersze możliwości. W najbliższym czasie chciałbym szczególnie podkreślić problem młodzieży dotkniętej autyzmem. Napisałem w tej sprawie interpelację, otrzymałem na nią wyczerpującą odpowiedź i obydwa te dokumenty przekazałem do omówienia rodzinom, w których żyją młodzi autyści.
Dużym wyzwaniem jest organizacja wraz ze szkołami bazy noclegowej na Euro 2012. To odważny projekt i liczę, że okaże się wizytówką naszego powiatu.

* Think tank (ang., dosłownie: zbiornik myśli) – z założenia niezależny, niedziałający dla zysku ośrodek zajmujący się badaniami i analizami dotyczącymi spraw publicznych. Do celów działalności think tanków należy zazwyczaj poszukiwanie sposobów rozwiązania problemów społecznych i udział w publicznej debacie.

Numer: 2011 09