Mińsk Mazowiecki rocznicowy

Największe polskie powstanie narodowe – Powstanie Styczniowe, które wybuchło 22 stycznia 1863 roku wywołane było przypływem nadziei na odzyskanie niepodległości. Niestety, trwające ponad 1,5 roku walki zakończyły się militarną klęską Polaków i spowodowały ostre represje ze strony rosyjskiego zaborcy. W tym roku przypadła już 148. rocznica tego powstania. Jej uroczyste obchody odbyły się również w Mińsku

Styczniowi z pośpiechem

Mińsk Mazowiecki rocznicowy / Styczniowi  z pośpiechem

Uroczystości wyznaczono na piątek 21 stycznia i punktualnie o 12. rozpoczęto je od mszy św. w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Przybyli na nią burmistrz Marcin Jakubowski, przewodniczący komisji kultury i dziedzictwa narodowego w sejmiku wojewódzkim Leszek Celej, naczelnik wydziały oświaty w UM Stanisław Kuligowski, przedstawiciele posłów Teresy Wargockiej i Czesława Mroczka, a także kombatanci, dyrektorzy mińskich szkół i przedszkoli, harcerze oraz mińskie służby mundurowe. W uroczystym kazaniu proboszcz parafii ks. Dariusz Walicki postanowił przypomnieć zebranym historię powstania.
Nadzieję na wyzwolenie się z rąk zaborcy rozbudziło w Polakach wiele ówczesnych wydarzeń – Rosja przegrała wojnę krymską, zmarł car Mikołaj I, a jego następca Aleksander II wprowadził wiele sprzyjających powstańcom reform. Zanim jednak doszło do wybuchu powstania, Polacy zorganizowali szereg manifestacji patriotycznych, które krwawo stłumiono.
Powstanie miało wybuchnąć na wiosnę 1863 roku, ale przyśpieszyła je zapowiedziana przez cara na połowę stycznia „branka”, czyli pobór do wojska rosyjskiego. W wyniku klęsk dyktatorzy powstania szybko się zmieniali. W październiku stanowisko to objął Romuald Traugutt, który rozpoczął starania, by wyciągnąć powstanie z tak głębokiego kryzysu. Niestety, na reorganizację było już za późno. W kwietniu 1864 roku Traugutta schwytano i powieszono, a to oznaczało całkowitą klęskę. Mimo to pojedyncze oddziały próbowały jeszcze walczyć. Najdłużej, bo aż do maja 1865 roku, przetrwał na Podlasiu oddział księdza Stanisława Brzóski. Jednak i on zginął wkrótce na szubienicy.
Skutki powstania były tragiczne. Szacuje się, że zginęły w nim dziesiątki tysięcy osób. Wielu wcielono do armii carskiej, zesłano na Syberię lub przesiedlono. Królestwo Polskie straciło jakąkolwiek autonomię i zmieniło nazwę na Przywiślański Kraj, na którym panowała bezwzględna rusyfikacja. Represje dotknęły również Kościół katolicki i unicki.
Po mszy uczestnicy szybkim krokiem przemaszerowali do GM-3, by pod znajdującym się tam pomnikiem mińskich bohaterów powstania złożyć kwiaty. Nikt na nikogo nie czekał i chociaż ten punkt zaplanowano na kwadrans po 13., to już dużo wcześniej wielu złożyło wiązanki i uciekło do ciepłej, gimnazjalnej auli na część artystyczną. Za taki pośpiech wszystkich przeprosił dyrektor GM-3 Mirosław Samociuk, tłumacząc, że wszystkiemu winny jest jego szybki chód. Niestety, niektórzy pozostali niepocieszeni.
Na auli oprócz gości licznie zgromadzili się również uczniowie szkoły, by podpatrywać jak ich koleżanki i koledzy radzą sobie na scenie. A przedstawili oni historię Romualda Traugutta, jego początki jako żołnierza i działalność aż do śmierci na szubienicy. Całość przepletli wierszami i patriotycznymi pieśniami śpiewanymi przez szkolny chór prowadzony przez Stanisława Halagierę.
W połowie uroczystości burmistrz opuścił salę i już nie wrócił. Wszystko dlatego, że o 14. w MDK rozpoczęły się złote gody mińskich par. To mógł być również powód, dla którego przyśpieszono składanie kwiatów. Szybko poszło również, jeśli chodzi o okolicznościowe przemówienia gości, bo głos zabrał jedynie przewodniczący powiatowej rady ds. kombatantów Michał Wasilewski. Mówił przede wszystkim do uczniów szkoły, proszący, by pilnie się uczyli i wyrośli na dzielnych obywateli. Skorzystał również z okazji i uhonorował dyrektora Samociuka dyplomem za opiekę nad miejscami pamięci.

Numer: 2011 05   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *