Zamykające miniony rok obrady władz gminnych w Jakubowie, które odbyły się w czwartek 30 grudnia, skupiły się przede wszystkim na projekcie budżetu gminy na 2011 rok, przygotowanym jeszcze przez uprzedniego wójta. Nowe organy, zarówno wójt Hanna Wocial, jak i rada gminy, nie patrzą z optymizmem na założenia tego projektu, wytykając mu błędy i ograniczenia

Sumy i zwiastuny

Budżet Jakubowa jest skromny. Założone dochody mają sięgać ponad 12 mln zł i jednocześnie wyznaczać wysokość wydatków. Na inwestycje przypada niewiele ponad milion zł, a zdecydowaną część budżetu pochłania standardowe utrzymanie administracji i szkół. Podstawą błędów budżetu w oczach nowej rady są oczywiście planowane wysokości środków finansowych na poszczególne działania. Powiedziano dużo o złym stanie finansów na ten rok, ale nie padły konkretne zarzuty, poza modernizacją dróg gminnych, na które de facto stale brakuje w budżecie pieniędzy. Dociekliwi radni i sołtysi dopytywali, kto sporządził taki projekt. Hanna Wocial wyjaśniła, że pod nieobecność wójta Stanisława Piotrowskiego projektem zajął się jego zastępca Tomasz Czerwiński. Zastanawia, dlaczego nie skrytykowano żadnego konkretnego punktu projektu budżetu, lecz skupiono się na jego autorze.
Największym niezrozumieniem w oczach wszystkich zebranych stał się zapis ustawowy zabraniający radzie ingerencję w projekt budżetu. Dyskusja na ten temat nie przyniosła rozwiązania, bo nie na tym poziomie władztwa zapadają decyzje państwowe, w których także dopatrzono się błędów. Nasunęło się tu niektórym obecnym na sesji pytanie o zasadność istnienia terytorialnych organów władzy, skoro tak obecny wójt, jak i rada mają związane ręce na cały rok pracy, a stan finansów gminnych na koniec roku jest już dziś opłakiwany. Wójt Hanna Wocial przedstawiająca projekt i wyjaśniająca to, co niezrozumiałe w porę zdecydowała zakończyć dyskusję, prosząc by zebrani nie patrzyli wstecz, lecz żyli teraźniejszością. Wiara w obecną radę pozwala jej ufać, że budżet będzie wykonany racjonalnie.
W znacząco weselszym nastroju pani wójt zdała relację ze swej, choć krótkiej, to jednak obfitej w wydarzenia, reprezentacji gminy na zewnątrz. Odpowiadała na pytania, które dotyczyły trudnej sytuacji dróg gminnych, przekierowania światła latarni w Jędrzejowie Nowym czy obecności radnych powiatowych na sesjach w Jakubowie. Hanna Wocial nie tylko zamierza egzekwować ich obecność u siebie, ale też zapowiada swoje uczestnictwo w sesjach rady powiatu. Na koniec wójt przeszła do życzeń megaoptymizmu na nowy rok dla wszystkich mieszkańców.

Numer: 2011 02   Autor: Paulina Piotrowska