Usłyszenie zarzutów nielegalnego posiadania środków odurzających może skończyć się 3-letnią odsiadką za kratkami. Tyle grozi 18-letniemu Adamowi Ś. i Mateuszowi W., u których stróże prawa znaleźli narkotyki.

Trzy lata za prochy

Pierwszego z nich policjanci odwiedzili w szkole. W czwartek 16 grudnia około 13.35 wraz ze strażą miejską zawitali do mińskiego Mechanika na patrol. Tam u jednego z uczniów, który zachowywał się podejrzanie, znaleźli marihuanę. Adam Ś. w kieszeni bluzy chował dwie dilerki ze sprasowaną marihuaną oraz okopconą fifkę. Za nielegalną zawartość wylądował na dołku.
Kilka godzin później dołączył do niego Mateusz W., który naszprycował swoje biurko metaamfetaminą. Mińscy policjanci zawitali do jego mieszkania tego samego dnia około 18.20 po otrzymaniu wiadomości, że chłopak może przechowywać narkotyki. Nie mylili się i w biurku mińszczanina znaleźli dilerkę z czterem tabletkami. Po przeprowadzeniu testów okazało się, że tajemniczymi pigułkami są narkotyki, czyli metaamfetamina. Znalezisko wylądowało w policyjnym depozycie, a Mateusz W. na dołku.

Numer: 2010 52