Prokuratura w Mińsku Mazowieckim prowadzi śledztwo w sprawie pobicia, do którego doszło 12 listopada w rejonie ulicy Siennickiej. 62-letnia ofiara zmarła na miejscu zdarzenia

Pobili na śmierć

Na dokładne informacje w sprawie jest jeszcze za wcześnie, zarówno policja jak i prokuratura odmawiają podania szczegółów zajścia. Udało nam się jedynie ustalić, że 12 listopada ok. godz. 21., 62-letni mieszkaniec miasta (prawdopodobnie z ul. Kościelnej) został brutalnie pobity przez dwóch młodych mężczyzn. Do bójki doszło przy ulicy Siennickiej, w okolicy postoju taxi. Niestety, pomimo dość wczesnej pory nikt z mieszkańców nie pospieszył z pomocą mężczyźnie, zawiadomiono jednak o zdarzeniu policję. Sprawcy pobicia, zaraz po tym jak skatowali swą ofiarę, zaciągnęli go do jednej z klatek schodowych w pobliskim bloku i uciekli.
62-latek zmarł. Niestety przybyli na miejsce policjanci nie zdążyli uratować ofiary. Wezwany przez nich lekarz mógł stwierdzić jedynie zgon. Kilka jednostek policji rozpoczęło poszukiwania agresywnych mężczyzn. W rejonie skrzyżowania ul. Miodowej i Siennickiej policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na ich widok rzucili się do ucieczki. Jednego z nich udało się jednak zatrzymać. 24-letni Łukasz J. był pod wpływem alkoholu. Mieszkaniec Błonia był już wcześniej znany policji. Jego kolegę zatrzymano na drugi dzień rano. 20-letni Dariusz B. wpadł na Stankowiźnie.
- Obecnie Łukasz J. i Dariusz B. są podejrzani o to, że w dniu zdarzenia wzięli udział w pobiciu pokrzywdzonego w ten sposób, iż wielokrotnie zadawali mu uderzenia pięściami, łokciami i nogami, bijąc go po całym ciele, a nadto uderzali głową mężczyzny o twarde podłoże, w następstwie czego pokrzywdzony zmarł – informuje Krystyna Gołąbek. Dodaje również, że 15 listopada Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim aresztował obu podejrzanych na okres 3 miesięcy. Jeśli śledztwo potwierdzi spowodowanie przez nich śmierci 62-latka, obu grozi do 10 lat więzienia. (as)

Numer: 2010 47