Rozmowa z Michałem Górasem, kandydatem KWW Mińskie Forum na Burmistrza Mińska Mazowieckiego

Samorząd z wizją

Dlaczego zdecydował się Pan na start w wyborach na burmistrza Mińska Mazowieckiego?
– Od urodzenia mieszkam w Mińsku Mazowieckim. Reprezentuję nowe pokolenie mińszczan, którzy świadomie wybrali to miasto na swój dom. Tu żyjemy, zakładamy rodziny, chcemy, by właśnie tu dorastały nasze dzieci. Wyzwania i zadania przed jakimi stoi nasze miasto są niewątpliwie bardzo duże. Chcę im sprostać, wykorzystując swoje doświadczenie zdobyte w administracji rządowej i samorządowej. Proponuję mieszkańcom nowy styl zarządzania naszym miastem, otwarty na potrzeby mieszkańców, szanujący dorobek ich poprzedników. Nie jestem królikiem wyciągniętym z kapelusza tylko samorządowcem z krwi i kości.
Jednak wielu mieszkańców było zaskoczonych, że startuje Pan z Mińskiego Forum?
– To dla mnie duże wyróżnienie. Komitet Mińskie Forum to zarówno doświadczeni samorządowcy, jak również propozycja nowego otwarcia. Na naszych listach nie ma działaczy partyjnych, jest za to wielu aktywnych ludzi, za którymi stoją konkretne sukcesy w swoich środowiskach. To jest właśnie potencjał mińszczan, którzy chcą działać ponad podziałami. Nie zmarnujmy tego. Kilkanaście dni ciężkiej, ciekawej pracy programowej to było dla mnie niesamowite przeżycie. Doceniam energię młodości, jak również doświadczenie starszych, którzy z wielką radością przedstawiali swoje pomysły. Z tych przesłanek powstał nasz prosty, konkretny program, który ma służyć mieszkańcom do dalszego rozwoju miasta, a nie przynosić punkty środowiskom politycznym.
Kilku kandydatów podczas dwóch debat poddało krytyce obecne władze miasta. Pan tego nie zrobił dlaczego?
– Nie roszczę sobie prawa do krytykowania obecnych władz miasta. Zaznaczam jednak, że mam inną wizję jego rozwoju. Jako radny wielokrotnie proponowałem nowatorskie spojrzenie na samorząd. Najlepszym przykładem jest przyjęta przez radę „Strategia Promocji Powiatu Mińskiego na lata 2011-2014”, przy której wspólnie pracowali mieszkańcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, radni oraz urzędnicy. Chcieć, to móc!
Pana działania na rzecz mieszkańców zostały docenione. Został Pan laureatem konkursu „Samorządowiec 2010 Powiatu Mińskiego”.
– Traktuję to jako zobowiązanie do dalszej pracy zawodowej. Cztery lata temu zaufało mi ponad tysiąc mieszkańców naszego miasta, dla których pracowałem w Radzie Powiatu Mińskiego. Pracując w trzech stałych komisjach mogłem z bliska poznać potrzeby mieszkańców oraz wychodzić im naprzeciw składając odpowiednie wnioski. Zgłosiłem kilkadziesiąt interpelacji dotyczących najważniejszych spraw dotyczących każdego z nas. Dzięki mojej interwencji w Sejmie głosowane były poprawki do budżetu państwa na budowę hali widowiskowo-sportowej oraz rozbudowę szpitala w Mińsku Mazowieckim. Skutecznie zabiegałem o ponowne otwarcie punktu paszportowego w Mińsku Mazowieckim, bo mieszkańcy muszą na miejscu mieć zapewniony dostęp do podstawowych jednostek administracji.
Czego nauczył się Pan w pracy zawodowej?
– Jako radny odbyłem wiele interesujących rozmów z mieszkańcami Mińska Mazowieckiego, którzy oczekują konkretnych rozwiązań. To jest dla mnie największy kapitał, który procentuje do dziś. Nikt nie posiada pełnej wiedzy we wszystkich dziedzinach, dlatego tak często wsłuchuję się w głos mieszkańców. W przeciwieństwie do niektórych kandydatów nie siedziałem kilkanaście lat za biurkiem tylko aktywnie uczestniczyłem w wielu przedsięwzięciach obywatelskich oraz samorządowych. Dzięki pracy w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowym Centrum Kultury poznałem zarówno system tworzenia, jak również zarządzania programami operacyjnymi. Widziałem w wielu miejscach Polski niesamowite projekty zrealizowane w ramach programów „Patriotyzm Jutra” oraz „Rozwój Inicjatyw Lokalnych”. Cieszę się, że także MDK czy MSA wykorzystała te środki zwiększając przez to dostęp do kultury naszym mieszkańcom. Uważam, że poza moją dotychczasową działalnością ważna jest też energia, pomysłowość i determinacja wynikająca z młodości.
Jako kandydat na stanowisko burmistrza zadeklarował Pan przywrócenie Mińska Mazowieckiego jego mieszkańcom, przywrócenie burmistrza mieszkańcom oraz wprowadzenie miasta na szybką ścieżkę rozwoju.
– Najważniejszą rzeczą według mnie jest skuteczne i profesjonalne zarządzanie sferą publiczną. Ponieważ właśnie ta sfera najbardziej dotyczy każdego z nas. Zmienię dotychczasowy model zarządzania finansami miasta. Nowoczesne miasta, które postawiły na profesjonalne zarządzanie strategiczne odnoszą największe sukcesy. To tam polityka inwestycyjna prowadzona jest w sposób zaplanowany, ciągły, z poszanowaniem zasad demokracji, wreszcie o jasne i przejrzyste kryteria sposobu realizacji inwestycji. Chciałbym, by miasto nasze było miastem XXI wieku.
Tego Panu i mińszczanom serdecznie życzymy.
– Dziękuję bardzo, pozdrawiam wszystkich mieszkańców naszego miasta. Zachęcam Państwa do udziału w wyborach samorządowych, bo tam możemy podjąć odpowiedzialną decyzję, od której zależeć będzie przyszłość Mińska Mazowieckiego.

Numer: 2010 47