Mińsk Mazowiecki chopinowski

Rodem Warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel – tak o Fryderyku Chopinie pisał Norwid. Słowa te potwierdzają się, gdyż muzykę Polaka zna cały świat, a wykonawców jego utworów liczy się w dziesiątkach tysięcy. Setki z nich przybywają na międzynarodowy konkurs jego imienia, a czworo  uczestników tej rywalizacji 7 i 12 października zagrało niesamowity koncert w progach mińskiej MSzA

Obojętni na Frycka

Mińsk Mazowiecki chopinowski / Obojętni na Frycka

Tak wyjątkowych artystów Mińsk gościł w ramach Prezentacji Chopinowskich, co 5 lat organizowanych przez Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki we współpracy z mazowieckimi ośrodkami. Przedsięwzięcie to ma na celu zaprezentowaniu talentu uczestników Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Dla publiczności zaś jest to idealna okazja, by mieszkając z dala od stolicy poznać młodych artystów i na żywo przekonać się o ich muzycznych umiejętnościach. Od maja do września koncertowali wyłącznie polscy pianiści, odwiedzając m.in. Grodzisk Mazowiecki, Sokołów Podlaski i Ostrołękę. W pierwszej połowie października prezentują się pianiści zagraniczni, a na ich trasie oprócz Mińska znajdują się również m.in. Płońsk, Wołomin i Myszyniec.
Na mińskim przeglądzie pierwszy zagrał Ishay Shaer – 27-letni pianista z Izraela. Ten młody artysta kształci swój talent pod okiem Arie Vardiego na uniwersytecie w Tel Awiwie. Jest uczestnikiem wielu międzynarodowych konkursów, a koncertował już m.in. w RPA, Anglii i Stanach Zjednoczonych. Mińskiej publiczności zaprezentował Fantazję f-moll, która zasłużyła na miano poematu symfonicznego na fortepian, oraz Poloneza fis-moll.
Drugim artystą na mińskiej scenie był również 27-letni Izraelczyk – Yaron Kohlberg, który swój talent rozwija także pod okiem Arie Vardiego. Koncertował w wielu miejscach na świecie m.in. w Stanach i Meksyku. Mińszczanom natomiast chciał zaprezentować 5 preludiów, ale w ostatniej chwili rozmyślił się i przygotował niespodziankę. W auli rozbrzmiały mazurki bardzo bliskie Mazowszanom z racji nawiązania do tańców ludowych. Po nich usłyszeć można było wirtuozowski Polonez As-dur, a na koniec najważniejsze w twórczości Chopina Scherzo h-moll, które kompozytor napisał w czasie powstania listopadowego i w środkowej części utworu zawarł melodię kolędy „Lulajże Jezuniu”.
Ledwo artyści wstali od fortepianu i ukłonili się publiczności, a już obległa ich grupka uczniów szkoły z prośbą o autografy i wspólne zdjęcia. Tym miłym akcentem zakończył się pierwszy dzień prezentacji.
Na drugą odsłonę fryckowych talentów nie trzeba było długo czekać. 12 października mińska scena gościła tym razem reprezentantki Rosji i Ukrainy. Pierwsza muzycznie czarowała 21-letnia Natalia Sokolovskaya, która uczy się w moskiewskim Konserwatorium im. Piotra Czajkowskiego i zdobywała najwyższe nagrody na konkursach w Czechach i Włoszech. Mińszczanom wygrała Nokturna Des-dur, Fantazję f-moll, Balladę g-moll oraz 4 zamaszyste Mazurki.
W zachwyt niewielką publiczność wprowadziła druga uczestniczka prezentacji – Anna Fedorova. Ta zaledwie 20-letnia Ukrainka jest studentką Międzynarodowej Akademii Pianistycznej we Włoszech i na swoim koncie ma już główną nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Młodych Pianistów w Bydgoszczy. Swój występ rozpoczęła od Walca As-dur, po Mazurki, by zakończyć Sonatami h-moll. Jej wielki talent wróży ogromną pianistyczną karierę.
Prezentacje chopinowskie są niepowtarzalną okazją, by spotkać artystów, przed którymi otwierają się drzwi muzycznej kariery. Dlatego też wydawać by się mogło, że w auli MSzA ciężko będzie znaleźć miejsce. Tymczasem mińszczanie szansę taką zlekceważyli i pozwolili sali świecić pustkami. Honoru mińskiej czułości na kulturę bronili przede wszystkim uczniowie szkoły, ale to nie pozwoliło pozbyć się atmosfery obojętności prawie 40-tysięcznego miasta.

Numer: 2010 43   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *