Platforma gminno-powiatowa

Mieliśmy w ostatnim 20-leciu dwie udane reformy. Dzięki Balcerowiczowi możemy się bogacić, a samorządy nauczyły nas demokracji. Znając jej reguły szybko dochodzimy do wniosku, że najlepiej znaleźć się wśród decydentów. Wiedzą o tym doskonale działacze mińskiej Platformy, którzy po obsadzeniu kandydatów na burmistrza i radnych w Mińsku Mazowieckim przymierzają się do władzy w powiecie, stawiając na wyborczej szali przede wszystkim znane nazwiska

Razem po władzę

Platforma gminno-powiatowa / Razem po władzę

Wbrew powiązaniom politycznym komitet wyborczy nosi starą nazwę KW Wspólnota Samorządowa „Razem”, co oznacza prawie status quo sprzed czterech lat. Zarówno w kwestii formalnej jak i personalnej, ponieważ na pierwszych miejscach list wyborczych zobaczymy prawie te same nazwiska.
Do sejmiku nominowano więc Leszka Celeja, który dał się poznać jako orędownik celów wschodniego Mazowsza. Poseł Mroczek wierzy nie tylko w sejmikowy sukces. W powiecie ludzie z KW WS „Razem” mają mieć co najmniej 14 radnych w 27-osobowej radzie i tym samym przejąć władzę, nie wchodząc w kompromisowe koalicje. Wtedy starostą zostanie Mirosław Krusiewicz lub… Dariusz Jaszczuk.
Którzy radni wyniosą któregoś z nich do tej godności? W Mińsku Mazowieckim oprócz Krusiewicza wśród liderów jest Krzysztof Michalik i Grzegorz Wyszogrodzki, w Sulejówku – Witold Kikolski i Jolanta Knap, w Dębem i Halinowie – Robert Grubek, Józef Tkaczyk, Henryk Świtkowski i Karol Chruścik, w mińskiej gminie i Stanisławowie – Janusz Piechoski, Leonard Zdanowicz i Bogdan Stępień, w okręgu Dobre/Jakubów/Kałuszyn – Sylwester Zbrzezny, Tadeusz Sobotka i Waldemar Rostawicki, a w rejonie południowych gmin (Mrozy-Cegłów-Latowicz-Siennica) przewodzi Andrzej Pieniak ze Zbigniewem Piłatkowskim i Krystyną Puchowską. Niewiele tu kobiet – co od razu zauważyli dziennikarze – więc z parytetu nici.
Nie udało się zachęcić pań także do startu na wójtów i burmistrzów. I tak w Sulejówku popierany będzie Krzysztof Gruziński, w mińskiej gminie – Janusz Piechoski, w Dobrem – Krzysztof Radzio, w Jakubowie – wracający do polityki Tadeusz Sobotka, w Cegłowie – Krzysztof Miklaszewski, a w Mrozach – Dariusz Jaszczuk. WS „Razem” obsadzi tylko 6 samorządów, bo reszta rządzi się dobrze lub – jak w Siennicy – dwaj wcześniejsi koledzy (Zieliński i Legat) będą walczyli o fotel wójta. Do obsadzenia jest też Dębe Wielkie, ale na personalia trzeba jeszcze zaczekać.
Czym wyróżnili się radni powiatowi, że nadal są liderami? Poseł Mroczek nie ukrywa, że w radzie powiatu coś zasypiało, ale zawiązana przed czterema latami koalicja nie pozwoliła rozwijać inicjatyw. Teraz ma być inaczej, choć PiS ma takich tuzów do rady powiatu jak Dąbrowski, MFS – burmistrza Grzesiaka, nie wspominając o grupie Tarczyńskiego. Idą jednak razem po władzę nie bacząc na wiek (większość ma ponad 40 lat) i zmęczenie materiału spowodowane wieloletnim udziałem w rządzeniu powiatem, ale bez decydującego wpływu na jego rozwój.
Te akurat zarzuty uważają za atuty, które wyborcy winni docenić. Mimo zbliżających się 50 lat są wciąż pełni wigoru politycznego, który buforuje siła spokoju. Poza tym wierzą, że w kontekście wojny na górze wyborcza personalizacja ustąpi miejsca lokalnej polaryzacji politycznej, która ludziom związanym z Platformą daje punkty już na starcie. Ten już wkrótce, a gonitwa wyborcza potrwa 7, a nawet 9 tygodni.

Numer: 2010 40   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *