Policjanci z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną komendy stołecznej rozbili gang zajmujący się kradzieżami aut. Samochody były przetrzymywane w Zagórzu.

Rozbili dziuplowy gang

Prywatna posesja koło Mińska Mazowieckiego była miejscem, gdzie grupa ukrywała, a następnie rozbierała skradzione auta. Specjalizujący się we francuskich peugeotach 36-letni Jacek F. ps. Ferment, 26-letni Piotr M. ps. Łysy i 22-letni Rafał Sz. ps. Olsen zostali zatrzymani w nocy z 26 na 27 września w Zagórzu, podczas próby ukrycia skradzionego wcześniej na warszawskim Mokotowie peugeota 206.  Dzięki szybkiej, profesjonalnie przeprowadzonej akcji policjantów, żaden z przestępców nie miał najmniejszych szans na ucieczkę. Oprócz złodziei w policyjne sidła wpadli też paserzy – 30-letni Rafał L. ps. Pestek i 19-letni Paweł Sz. Odzyskano też kolejnego peugeota 206, którego złodzieje ukryli na jednym z niestrzeżonych parkingów w Warszawie.
Ferment, Łysy i Olsen zostali tymczasowo aresztowani. Będą odpowiadali za kradzież i usiłowanie kradzieży samochodów. Rafałowi K. i Pawłowi Sz. przedstawiono zarzuty paserstwa czterech skradzionych samochodów. Pestek został objęty dozorem policyjnym, natomiast Paweł Sz. został zwolniony zaraz po tym jak usłyszał zarzuty.
Cała grupa jest znana policji. Jej członkowie byli już wielokrotnie zatrzymywani za różnego rodzaju przestępstwa kryminalne. Jacek F. kilka miesięcy temu wyszedł z więzienia. Przebywał tam cztery lata skazany za zorganizowanie dziupli w Starych Babicach. Zaledwie cztery miesiące cieszył się też wolnością Piotr M., który w maju opuścił zakład karny po czteroletniej odsiadce.
Policja nie chce udzielać szczegółowych informacji dotyczących gangu. Sprawa ma charakter rozwojowy i planowane są kolejne zatrzymania. (as)

Numer: 2010 40