O dużym szczęściu może dziś mówić 24-letni Piotr B. z Kołbieli. W nocy 24 września, kierując samochodem Audi A3 doprowadził on do wypadku w samym centrum tej miejscowości.

Przez barierki na podwórze

Chociaż policja w Otwocku wciąż prowadzi postępowanie, które pozwoli ustalić szczegóły zdarzenia już dziś możemy domniemywać, że przyczynami wypadku były nadmierna prędkość i alkohol.
W nocy z czwartku na piątek ok. godz. 1,  Piotr B. jechał samochodem od strony ronda, w kierunku Mińska. Na łuku ulicy 1-ego maja kierowca stracił panowanie nad samochodem.
– Audi zjechało na chodnik, ścięło barierki, dwa znaki drogowe. Pojazd uszkodził przęsła bramy wjazdowej na pobliskiej posesji, narożnik budynku oraz słup trakcji elektrycznej – wyjaśnia mł. asp. Jarosław Sawicki, rzecznik Komendy Powiatowej w Otwocku.  Kiedy wezwany przez mieszkańców patrol policji przyjechał na miejsce wypadku, nie zastał nikogo.
Z naszych ustaleń wynika, że prawdopodobnie młody mężczyzna nie podróżował sam. W aucie za nim jechali znajomi, którzy po wypadku zabrali go do swojego samochodu.
Dopiero po pewnym czasie 24-latek zgłosił się do szpitala. Lekarz powiadomił policję o rannym. Piotr B. potwierdził, że kierował audi, skruszony przyznał się również do picia alkoholu przed pechową podróżą. Z ogólnymi obrażeniami został w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Numer: 2010 40   Autor: (as)