Cegłów festynowy

IV Sójka Mazowiecka odbiła się po okolicy szerokim echem. Dosłownie, bo koncert Boysów – jednego z najpopularniejszych discopolowych zespołów rozgrzał publiczność na tyle, że spore dawki decybeli dobiegały z obu stron sceny. Jednak nie tylko dlatego tegoroczny festyn był wyjątkowy. Uwagę zwróciło połączenie kulinarnego regionalizmu z międzynarodową obsadą artystyczną

Forszmak sójkowy

Cegłów festynowy / Forszmak sójkowy

Niedzielną zabawę na placu za Urzędem Gminy w Cegłowie zainaugurowały występy dla najmłodszych. Parada clownów i występy artystyczne uczennic z grupy tanecznej pod kierownictwem Honoraty Grudzień z SP w Podcierniu.
Akcentami zagranicznymi był występ wielobarwnej rewii tanecznej Orion rodem z Rosji, a także grupa „A to ci biesiada” z hitami światowej muzyki rozrywkowej. Równolegle na stoiskach regionalnych miejscowe koła gospodyń z gminy Cegłów, Siennica, Dobre czy Wiśniew  walczyły w konkursie na najlepszą potrawę. Specjalnie powołana komisja na czele z wójtem Krzysztofem Miklaszewskim wyłoniła trzy najsmaczniejsze dania. Najlepszy okazał się być keks autorstwa Zofii Wójcik z Posiadał, a tuż za nim na podium uplasowały się sery Grażyny Stelmachowskiej i Honoraty Cieślak z Rososza. Zainteresowani mieli także okazję odwiedzić atrakcje myśliwskie Jacka Skwiecińskiego, podczas gdy ich pociechy korzystały z uciech wesołego miasteczka.
Na Sójce, oprócz zabawy i czegoś dla ciała, można również było zdobyć nagrody. Konkurs „Żyj zdrowo” zorganizowany przez dr Waldemara Jabłońskiego cieszył się popularnością szczególnie wśród młodszej widowni, dla której magnesem były wartościowe nagrody (z rowerem górskim), ufundowane przez sponsorów.. Wójt Miklaszewski rozdał także nagrody dla najładniejszej zagrody wiejskiej oraz złożył podziękowania dla sponsorów i partnerów.
Po raz kolejny tego wieczora przed publicznością pojawił się zespół „A to ci biesiada”, który swoim pełnym humoru i zabawy programem rozgrzał publiczność tuż przed daniem głównym festynu – grupą Boys. Na występ autorów takich hitów, jak „Jesteś szalona”, „Chłop z Mazur” czy „Wstawaj i walcz!”, które swego czasu śpiewała cała Polska, zjechało kilka tysięcy fanów tego typu muzyki szczelnie wypełniając cały plac pod sceną, a samochodami wypełniając okoliczne ulice. Zainteresowanie występem przerosło chyba nawet oczekiwania organizatorów, bo znalezienie w okolicy wolnego miejsca parkingowego w godzinach koncertu rozpatrywać można było jedynie w kategoriach czysto teoretycznych. Na deser wystąpił miński zespół Irys w repertuarze, w którym znalazły się dobrze znane polskie przeboje muzyki rozrywkowej.
Tegoroczna Sójka postawiła na modne ostatnio połączenie regionalizmu i nowoczesności. Były tradycyjne stoiska kulinarne i popularne zespoły młodzieżowe. Rezultatem tego połączenia było duże jak na Cegłów zainteresowanie, tak więc czwarty sójkowy forszmak był wprawdzie trochę rzadszy, ale nie mniej strawny od poprzednich.

Numer: 2010 33   Autor: Michal Gołębiowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *