W Mińsku

Po 66 latach od wybuchu Powstania Warszawskiego mińszczanie mieli sposobność powrócić żywą pamięcią do tragicznych dni sierpnia 1944 roku. Przypomniała je historyczna inscenizacja w wykonaniu harcerzy z Ptaków pod komendą druha Zbigniewa Nowosielskiego

Barykada pod pałacem

W Mińsku / Barykada pod pałacem

Dziwnym zbiegiem okoliczności tegoroczną imprezę, określaną jako „Rocznica Wyzwolenia Mińska Mazowieckiego i Wybuchu Powstania Warszawskiego”, wyznaczono na czwartek 29 lipca. Oficjalnymi organizatorami uroczystości były obydwa mińskie potentaty w zakresie historii i kultury, czyli Muzeum Ziemi Mińskiej i Miejski Dom Kultury.
Tradycyjnie zapoczątkowała je wieczorna Msza Święta odprawiona w kościele parafialnym pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny przez księdza proboszcza Dariusza Walickiego, który w kazaniu przypomniał lata zmagań o odzyskanie niepodległości i związane z tym losy Polaków. Dało się zauważyć małą frekwencję ludności, a przy tym obecność zaledwie kilku sztandarów. Wygląda na to, że organizatorzy przyśpieszając termin rocznicowy nie zadbali o właściwe rozpropagowanie obchodów.
Znacznie lepiej wypadła ceremonia składania wieńców pod pomnikiem Szarych Szeregów w parku miejskim. Tutaj mistrzem ceremonii był dyrektor muzeum Leszek Celej, a o walce z okupantem, wyzwoleniu Mińska i historii powstania samego pomnika opowiedział burmistrz miasta Zbigniew Grzesiak. Kwiaty zostały złożone między innymi od: parlamentarzystów, władz powiatowych i miejskich, kombatantów oraz organizacji społecznych i politycznych. Honorową wartę przy pomniku pełnili z bronią w ręku harcerze, tym razem w roli powstańców.
Trzecia część uroczystości, obejmująca inscenizację obrony barykady przez harcerską grupę szturmową Szarych Szeregów, miała miejsce na terenie amfiteatru MDK i zgromadziła sporo widzów. Było co oglądać. W rolę obrońców barykady wcielili się harcerze 14. DH Spadłych Listków do Szyby Przyklejonych Deszczu Kropelką, wspomagani przez historyczną grupę rekonstrukcyjną przy Muzeum 7. PUL w Mińsku. Na barykadę nacierał zmechanizowany oddział niemiecki. Strzelanina z broni maszynowej i pojedynczej, wybuchy granatów, a przy tym dym, pył, swąd, wycie syren i zapach prochu oraz walczące dzieci, a także ranni i niemieccy jeńcy przeniosły widzów w okres Powstania Warszawskiego. Jak to bywa przy tego rodzaju inscenizacjach, prawie na zwycięzców wypadli powstańcy, choć twarda rzeczywistość była zgoła przeciwna. Warszawa legła w ponad 50% w gruzach i utraciła samej ludności cywilnej ponad 200 tys. w zabitych i około 40 tys. poległych powstańców. Straty niemieckie wyniosły około 25 tys. żołnierzy. Do klęski powstańczej przyczyniło się znacznie zatrzymanie ofensywy Armii Czerwonej na linii Wisły. Walkę powstańców Warszawy w 1944 roku upamiętnia Pomnik Powstania Warszawskiego stojący na Placu Krasińskich w Warszawie.
Wieczorem uczestnicy uroczystości mogli jeszcze obejrzeć przedstawienie słowno-muzyczne przed mińskim pałacem w wykonaniu profesjonalnych muzyków i śpiewaków pod kierownictwem Ryszarda Nowaczewskiego, poświęcone tematyce powstańczej.

Numer: 2010 32   Autor: Franciszek Zwierzyński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *