W naszych warunkach klimatycznych styropian jest podstawowym materiałem chroniącym nasze domy przed utratą ciepła zimą. Ale czy tylko? Ci, którzy mają odpowiednią termoizolację mogą tego lata schronić się przed upałem we własnych domach. Jest w nich po prostu dużo chłodniej

Buduj z nami

Chłodny dom
Straty energii w około 50% spowodowane są przenikaniem ciepła przez niezabezpieczone termicznie ściany. Jak to możliwe? Latem ciepło przenika do wewnątrz pomieszczeń, a zimą z nich ucieka. Kto w trzydziestostopniowym upale mógł odwiedzić znajomych, mieszkających w przedwojennej kamienicy, wie w czym rzecz. Ściany przedwojennych budynków tworzą grubą warstwę izolacyjną. Dzięki temu mieszkania są chłodniejsze niż w tradycyjnych nieocieplonych budynkach. Na szczęście okazuje się, że i nowoczesne budynki mogą oprzeć się upałom. Trzeba po prostu otulić ściany odpowiednio grubą warstwą styropianu, a wtedy osiągną walory izolacyjne tak jak grube przedwojenne mury. Na przykład izolacja wykonana z markowego styropianu w kropki o grubości 9 cm chroni skutecznie, jak betonowy mur o grubości... 380 cm.
W dobrze ocieplonym domu nie będzie zimno jak w średniowiecznym zamku, ale na pewno o wiele chłodniej, niż w budynku, który nie posiada odpowiedniej warstwy izolacji termicznej. Ci, którzy chcą mieć odpowiedni mikroklimat w swoim domu, a nie chcą wydawać majątku na klimatyzację powinni zabezpieczyć swój dom termicznie. Zysk jest podwójny, bo przecież zimą zapłacą mniej za ogrzewanie.
Sezon budowlany jest w pełni, warto więc pamiętać o termoizolacji budynku. Jej właściwe wykonanie zapewni przyjemny chłód latem i ciepło zimą.
Recepta na chłód w mieszkaniu bez klimatyzacji to także ograniczenie nasłonecznienia okien przez żaluzje i specjalne rolety oraz zwiększenie cyrkulacji powietrza kontrolowanymi przeciągami, kiedy tradycyjna wentylacja grawitacyjna nie wystarcza. Jeśli tego za mało, to pozostaje tradycyjny wiatrak i dużo zimnej wody. (jaz)

Numer: 2010 29   Autor: pod redakcją Kamila Grajdy