Rynek pracy

Patryk Seroczyński założył LenyNet - sieć komputerową na Serbinowie dzięki dotacji z mińskiego PUP

Przepis na biznes (2)

Zaczął amatorsko i na dziko od organizacji sieci komputerowej z dostępem do internetu w bloku, gdzie mieszkał. Kiedy dowiedział się o możliwościach dofinansowania z EFS, zwrócił się do mińskiego urzędu pracy z wnioskiem o finansowe wsparcie. Mając akceptację PUP, zarejestrował oficjalnie działalność swojej firmy i od czerwca działa legalnie. W swoim biznes planie określił, że uzyskaną dotację przeznaczy na zakup środków trwałych (wyposażenie biura, sprzęt komputerowy i oprogramowanie). Choć mógł się ubiegać o 11 tys. zł, na swoje potrzeby wykorzystał tylko 9.800 zł. W ciągu miesiąca przedstawił w urzędzie pracy rozliczenie z wydatkowanych pieniędzy, gdzie faktury zostały przyjęte i zaakceptowane. Do tego trzeba było jeszcze dołączyć świadectwa rejestracji działalności firmy, czyli wpis do ewidencji gospodarczej, regon i NIP. Teraz ciąży na nim obowiązek przestrzegania ustalonych zasad, by dotacja nie została cofnięta. Po roku czasu, czyli w czerwcu 2006 ma przedstawić świadectwa o nie zamknięciu, ani wstrzymaniu działalności firmy potwierdzonej przez urząd skarbowy i urząd ewidencji działalności gospodarczej. Jest to jedyny warunek, by dotacja w całości została uznana jako celowa, a tym samym nie podlegająca zwrotowi.
W ciągu trzech miesięcy liczba klientów zwiększyła się czterokrotnie (do 80), a młody przedsiębiorca ma w perspektywie ze swoimi usługami objąć 300 abonentów. Nadzieja ta wcale nie jest bezpodstawna, jako że dostęp do internetu drogą radiową staje się hitem w świecie wirtualnym. LenyNet oferuje całodobowy dostęp do sieci bez żadnych limitów i ograniczeń. We wrześniu zasięg anten obejmie obwód o promieniu do 5 km, w którym znajdzie cały Mińsk Mazowiecki i Osiny. W perspektywie są dalsze nadajniki zwiększające promień działania firmy LenyNet. W tej chwili przepustowość serwera wynosi 4 MB, a do końca roku zwiększy się do 8 MB. Pewności dodaje też legalność potwierdzona wpisem do rejestru URTiP-u o świadczeniu usług telekomunikacyjnych.
By być konkurencyjnym wobec trzech firm działających na mińskim rynku, Patryk oferuje niskie ceny instalacji anten i usług abonenckich. Dla legalnie działających firm poważną konkurencją są amatorskie usługi prowadzone na dziko, których Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty nie jest w stanie skontrolować. Szacuje się, że w okolicy jest pół setki takich „firm”. LenyNet wydaje się pewną firmą oferującą gwarantowane usługi i mająca perspektywy rozwojowe. A wszystko to mogła w krótkim czasie osiągnąć dzięki dotacji na rozpoczęcie pierwszej działalności gospodarczej uzyskanej za pośrednictwem mińskiego PUP.

Numer: 2005 38   Autor: Józef Lipiński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *