W maju 2010 r. w Gminnym Przedszkolu w Siennicy odbyła się uroczystość 50-lecia placówki połączona z festynem rodzinnym. Samo przedszkole miało swój początek już 70 lat temu, ale budynek w którym mieści się obecnie istnieje właśnie od 50 lat. Mimo półwiecza dyrektorami przedszkola były tylko trzy panie - Aleksandra Pustota, Regina Chmielewska i Zenobia Piwowarczyk, a od 2 lat kieruje nim Renata Osica-Duszczyk

Złoto na rozwój

Uroczystość to nie tylko upamiętnienie 50-lecia placówki, ale także festyn rodzinny. Na obchodach przedszkole gościło wielu przedstawicieli urzędu gminy – wójta, sekretarza, przewodniczącego ds. oświaty, dyrektorów szkół z Siennicy, naczelnika straży pożarnej oraz proboszcza i wikarego parafii Siennica. Przybyły na spotkanie emerytki, które na pamiątkę wręczyły piękny prezent. Nie zawiedli też rodzice dzieci, którzy dzielnie pracowali nad przygotowaniem i obsługą imprezy. Nieodzowną pomocą przy dekoracji był Ryszard Łubkowski przygotowujący scenę we współpracy z wychowawcami grup.
Dzieci przygotowały także układy taneczne, że rozbawiły nie tylko rodziców, ale także zaproszonych gości. Można było usłyszeć głosy, że gminie rosną przyszli tancerze. Dzieci przedstawiły również program artystyczny, po którym zaczęła się zabawa z rodzicami. 
Pomagał także naczelnik OSP, podpalając fontanny na urodzinowym torcie, który wszystkim smakował. Na złote urodziny wójt zafundował dzieciom trampolinę do zabaw na placu.
- Miejmy nadzieję, że nie jest to jedyna pozytywna niespodzianka, jakiej można się będzie spodziewać od siennickiej gminy – życzyła dzieciom dyrektorka.
Rodzice na prośbę dyrekcji przygotowali świetne przedstawienie o Królewnie Śnieżce, które spotkało się z uznaniem maluchów i zebranych gości. Rodzice wspaniale wcielili się w swoje role, bo czego się nie robi dla swoich pociech. 
Siennickie przedszkole od dwóch lat zaczęło intensywnie się rozwijać i zmieniać swoje oblicze. Świadczą o tym remonty i modernizacje wnętrz oraz podpisany już projekt unowocześnienia ogrzewania i remontu kompleksowego placówki. Dyrektorka stara się, aby maluchy przebywały w ciekawym i nowatorskim otoczeniu, aby miały radość z pobytu w przedszkolu. Także kolejny rok przyniesie kolejne rozwiązania i... problemy. Przedszkole może pomieścić ponad siedemdziesiąt dzieci, a w bieżącym roku szkolnym starało się o miejsce prawie setka maluchów. Niestety, w związku z brakiem miejsc, prawie 30 dzieci nie dostało się do przedszkola. Jest więc pilna potrzeba, aby wójt Zieliński z radą gminy zdecydowanie przyjrzał się modernizacji obiektu.
– Musimy mieć większe przedszkole, bo przecież Siennica ciągle się rozwija i o miejsce będzie się starać coraz więcej dzieci – nie kryje aspiracji Renata Osica-Duszczyk. Chyba, że w Siennicy powstanie konkurencyjne przedszkole prywatne. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze nikt o nim nie pomyślał.

Numer: 2010 24   Autor: J. Zbigniew Piątkowski