Pięć mgnień Tarczyńskiego (3)

Wielu mieszkańców powiatu mińskiego, a także strażaków namawiało Antoniego J. Tarczyńskiego do ponownego ubiegania się o ich poparcie, a co za tym idzie o mandat poselski. – Mam nadzieję, że mi pomogą, szczególnie 25 września oddając swój głos na 5 numer listy PSL. Wiem, że mają świadomość, jak większość mieszkańców Ziemi Mińskiej, iż wreszcie powiat musi mieć swojego posła – mówi Tarczyński. Już złożył swoją ofertę wyborcom, w tym również strażakom. Czy zostanie przyjęta?

Druh pomocny

– Panie prezesie, 11 września br. w Mrozach kolejne ważne wydarzenie dla mińskich strażaków...
– Kolejne, ale nie jedyne i nie ostatnie w tym roku. W najbliższą niedzielę w Mrozach odbędą się IV Powiatowe Zawody OSP z terenu powiatu mińskiego. Wezmą w nich udział Ochotnicze Straże Pożarne, które zwyciężyły w zawodach gminnych w tym i ubiegłym roku oraz te, które należą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W sumie ponad 30 drużyn męskich i po raz pierwszy 2 żeńskie – z Mlęcina i Grzebowilku.
– A inne wydarzenia z tego roku?
– Było ich bardzo dużo, bo strażacy to wyjątkowo aktywni ludzie. Wymienię tylko te najważniejsze: w maju Ogólnopolska Pielgrzymka Strażaków na Jasną Górę i udział w niej blisko 500 druhów ze sztandarami z powiatu mińskiego. Swoje jubileusze świętowały w tym roku OSP Starogród, Kiczki, Stojadła, Mrozy, Wiśniew, Poręby Nowe, Mlęcin. Jeśli do tego dodamy obchody w wielu gminach święta patrona strażaków św. Floriana i święto powiatowe oraz to, co czeka nas jeszcze do końca roku, to przyzna pan, że było tego nie mało.
– Ale działalność straży to nie tylko świętowanie...
– Oczywiście, że nie. Główna działalność OSP to ratowanie, wspólnie z Państwową Strażą Pożarną i innymi służbami życia ludzi i ich mienia. W różnych sytuacjach: w czasie pożarów, wypadków drogowych czy tak jak ostatnio podczas klęsk żywiołowych np. przy wiosennych podtopieniach. Proszę sobie wyobrazić, że w 2004 roku OSP z powiatu mińskiego brały udział w blisko 600 różnych akcjach ratowniczo-gaśniczych, w tym około 450 razy wyjeżdżały do pożarów.
Aby utrzymać pełną gotowość bojową, strażacy ochotnicy biorą udział w różnego rodzaju ćwiczeniach i zawodach organizowanych przez Związek OSP i Państwową Straż Pożarną. Nie stronią od udziału w czynach społecznych czy akcjach, jak np. sprzątanie świata. A jeśli przychodzi właściwy na to czas, to i świętują.
– Jak liczne jest ochotnicze pożarnictwo w powiecie mińskim?
– Na terenie powiatu funkcjonuje 90 OSP, w których zrzeszonych jest blisko 2.500 strażaków. W dwóch są Kobiece Drużyny Pożarnicze. Działa także 30 Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, których liczba członków przekracza 240. To oni w niedalekiej przeszłości zasilą szeregi OSP. Są dwie strażackie orkiestry dęte. Jak zatem widać potencjał jest duży. W większości są to straże z bogatymi osiągnięciami. Nie brakuje wiekowych, tak jak OSP Mińsk Mazowiecki (rok zał. 1881), OSP Cegłów (1885) czy OSP Kałuszyn (1902), ale są i zupełnie młode, np. OSP Budy Wielgoleskie powstałe w 1997 roku czy OSP Dłużka – 1991 rok.
– Działalność OSP wymaga odpowiedniego finansowania. Skąd OSP biorą na nią pieniądze?
– Podstawowe źródła finansowania OSP to budżety gminne. Gminy mają obowiązek m.in. ubezpieczyć strażaków, samochody, dokonać zakupu paliwa, niezbędnego sprzętu. Inne źródła to Zarząd Główny i Wojewódzki Związku OSP, Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, firmy ubezpieczeniowe, darczyńcy. I oczywiście własna dochodowa działalność wielu OSP. W 2004 roku z budżetów gmin OSP w naszym powiecie otrzymały blisko 2 mln złotych na swoją działalność, a ze źródeł zewnętrznych około 500 tys. zł. Są to duże pieniądze, bo i potrzeby są niemałe.
– Strażacy mówią, że ma pan duży udział w pozyskiwaniu tych środków zewnętrznych.
– Skoro tak mówią, to pewnie coś w tym jest. Funkcja, którą pełnię w Zarządzie Wojewódzkim (wiceprezes – przyp. red.) do tego mnie zobowiązuje. Jednocześnie stwarza pewne możliwości, które wykorzystuję w dobrym tego słowa znaczeniu. Lubię pomagać ludziom, jestem blisko ich spraw i to wszystko. A że strażacy są mi bardzo bliscy, to wiadomo nie od dziś.
– Jest pan skromny, ale fakty są następujące: 2004 rok – nowe samochody dla OSP Dobre i Jakubów, karosacja samochodu dla OSP Kiczki. Rok 2005 to nowy samochód dla OSP Latowicz, a także dotacje do remontu i rozbudowy remiz OSP Siennica, Latowicz, Budy Wielgoleskie, Janów, Królewiec, Mlęcin. Co pan na to?
– Jeśli chodzi o samochody, to jest to wspólny sukces wójtów, OSP i trochę mojego udziału. A dotacje? Tak wyszło. Można naprawdę wiele zrobić, jeśli zbilansuje się środki z różnych źródeł. Dobra współpraca wójtów i burmistrzów z Zarządem Powiatowym Związku OSP oraz inicjatywy OSP przynoszą wymierne efekty.
– A jak układa się współpraca Zarządu Powiatowego z Komenda Powiatową OSP?
– Znakomicie. Głównie za sprawą Komendanta Powiatowego OSP, st. bryg. Andrzeja Belkiewicza. Komendant przygarnął nas do siebie i udziela wszelkiej pomocy. Świetnie zna ochotnicze pożarnictwo i jest w każdej chwili do dyspozycji druhów z OSP i działaczy Związku. Podobnie jak jego podwładni. To wspaniali ludzie. Ogromnie sobie cenię tę współpracę...
– Przykłady tej współpracy...
– Bardzo proszę. Organizacja Turnieju Wiedzy Pożarniczej, zawodów sportowo-pożarniczych OSP i Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych w gminach i na szczeblu powiatu, sprzątanie świata, „Strażacki Oskar”...
– „Strażacki Oskar”?
– Tak, to nasza wspólna inicjatywa, w której dużą rolę odegrał komendant Belkiewicz. Jest to przedsięwzięcie niespotykane w województwie, w kraju. Sprawa dotyczy wyróżnienia w postaci oryginalnej statuetki św. Floriana ustanowionego przez Zarząd Powiatowy. Wyróżnienie to może być przyznane przez specjalnie powołaną do tego Kapitułę tym, którzy w sposób szczególny zapisali się w ruchu strażackim.
– Wspiera pan działalność Komendy Powiatowej OSP?
– Oczywiście. Wszędzie tam, gdzie tylko jest to możliwe. Np. jako radny Rady Powiatu Mińskiego. Przewodniczę Komisji Bezpieczeństwa i Rozwoju Powiatu, która podejmuje cały szereg inicjatyw dotyczących Komendy Powiatowej. Ostatnia z inicjatyw pozytywnie zaopiniowana przez Zarząd Powiatu i przyjęta do realizacji przez Radę Powiatu ma swój finał. Zakupiony został ze środków samorządu powiatu i Komendy Wojewódzkiej OSP samochód podnośnik, który radni powiatowi już mieli możliwość zobaczyć, a szerzej będzie zaprezentowany na zawodach w Mrozach.
– Strażacy mają bardzo wysokie notowania społeczne...
– I bardzo wielu przyjaciół oraz ludzi ich wspierających. A poza tym na to uznanie w pełni sobie zasłużyli swoją ciężką, ofiarną i bezinteresowną służbą drugiemu człowiekowi. Stąd wdzięczność i przyjaźń w różnych środowiskach – w wojsku, policji, oświacie, służbie zdrowia. Naszą działalność wspierają wójtowie, burmistrzowie, Zarząd Powiatu, radni gminni i powiatowi, prasa lokalna, środowiska lokalne, przedsiębiorcy. Wszystkim wymienionym i nie wymienionym bardzo dziękuję za współpracę i pomoc, jakiej udzielają. Zapraszam wszystkich Państwa do Mrozów na zawody. Emocji i atrakcji nie zabraknie.
Komitet Wyborczy PSL

Numer: 2005 37   Autor: (r)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *