Ostatnio znowu zbezczeszczono miński kirkut. Teraz może dojść do kolejnej profanacji, tym razem masowych grobów na rogu Kościelnej i Budowlanej, gdzie pochowano Żydów po masakrze w szkole przy ul Siennickiej. Komuś widocznie zależy, by znowu o Mińsku Mazowieckim było głośno nie tylko w Polsce...

Kolejna profanacja?

Jestem w posiadaniu informacji, co prawda starszej, ale przekazanej mi przez mojego teścia śp. Zdzisława Parola. Był on świadkiem tragedii ludności żydowskiej na terenie naszego miasta podczas okupacji  hitlerowskiej.
Przy ulicy Siennickiej znajdowała się szkoła podstawowa do której została zebrana przez hitlerowców ludność żydowska. Szkołę tę wraz z ludźmi podpalono. Tych, którzy próbowali uciec od ognia - rozstrzeliwano. Po tej masakrze zwłoki były przewożone na plac przy ul. Kościelnej - róg Budowlanej, gdzie obecnie znajduje się hufiec ZHP. Trupy były przewożone przez ludzi wyznaczonych przez Gestapo. Taką osobą był właśnie mój teść.
Opowiadał mi, że gdy zorientował się do czego był wyznaczony, postanowił po pierwszym transporcie uciec, co szczęśliwie mu się udało.
Po wojnie usłyszał, że ci wszyscy , których znał, którzy jak on byli wyznaczeni do obsługi transportu ciał - już tamtego dnia do domu nie wrócili. Hitlerowcy likwidowali świadków tego mordu. Teść widział także, jak z furmanek zwalano zwłoki do wykopanych dołów i przesypywano je wapnem.
Aktualnie na placu tym rozpoczęto prace ziemne i może dojść do naruszenia z masowej mogiły.

Numer: 2010 18   Autor: Janusz Adamiec