Podstawówka, gimnazjum, liceum i szkoła wyższa - to standardowa droga kształcenia, na której końcu znajduje się wymarzona praca. Cały proces edukacji opiera się właśnie na dotarciu do upragnionego celu, a w konsekwencji do zarabiania. Niekiedy jednak na tym szkolnym szlaku pojawiają się trudności lub na jego końcu spotykamy deficyt miejsc pracy. Wtedy z pomocą przychodzą targi pracy…

Firmowa asysta

Do marca 2010r. w powiatowym urzędzie pracy zarejestrowało się aż 4226 bezrobotnych, w tym ponad 1,5 tys. kobiet. Nie zawsze jest to wina wykształcenia, choć ponad tysiąc niepracujących skończyło zaledwie podstawówkę. Często przyczyną braku zatrudnienia jest ograniczony dostęp do ofert lub też słaba umiejętność autoprezentacji. PUP wychodzi im naprzeciw i już po raz ósmy organizuje Mińskie Targi Pracy, których inauguracja odbędzie się w sobotę 24 kwietnia br. o godzinie 9.00 w gościnnych progach Macierzanki.
Do 20 kwietnia swój udział w targach potwierdziło 14 firm, ale organizatorzy spodziewają się ich dużo więcej. Na pewno znaleźć tam będzie można firmę Awenta, Lux, InterTel, Madrox, i Pion- zatrudniający osoby niepełnosprawne. Ponadto, na targach pojawią się szkoły – Wyższa Szkoła Nauk Społecznych im. ks. Józefa Majki, Ok Centrum Języków Obcych, zakłady ubezpieczeń Aviva, agencja ochrony G4 Securior oraz firmy telemarketingowe – Telm@x i Coltel. Nie zabraknie również ZNTKu i CKP.
Specjalną ofertę dla odwiedzających przygotował także miński PUP. Każdego zainteresowanego zapozna on z atrakcyjnymi ofertami pracy nie tylko z powiatu, ale i województwa. Co więcej, tym którzy marzą o pracy za granicą, aby oprócz zarobku podszkolić język, urząd może zaproponować nęcące oferty w ramach programu Eures. Europejskie Służby Zatrudnienia ułatwiają dostęp do usług rynku pracy realizowanych przez publiczne służby zatrudnienia oraz związki zawodowe i organizacje pracodawców z całej UE, a także krajów, które podpisały z nią umowę o swobodzie przepływu osób. Aktualnie propozycje zatrudnienia złożyły: Szwajcaria, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Francja, Hiszpania, Irlandia, Niemcy, Norwegia, Szwecja i Wielka Brytania.
Mińskie targi nie są jedynie źródłem informacji o ofertach pracy. Ich głównym celem jest również pomoc tym, którzy mają problemy ze znalezieniem zatrudnienia, z różnych powodów. Na każdego zainteresowanego czekać będzie doradca zawodowy, który pomoże w wyborze i zapozna gości targów z ofertą szkoleń unijnych organizowanych przez Europejski Fundusz Społeczny. Ponadto, PUPowski Klub Pracy organizuje warsztaty „Rozmowy bez tajemnic”, podczas których zainteresowani dowiedzą się, jak poprawnie napisać CV i list motywacyjny oraz jak dokonać efektownej autoprezentacji. Na bardziej przedsiębiorczych czekać będzie „Salon Przedsiębiorczości”, w którym będzie mowa o ubezpieczeniach, opodatkowaniu i dotacjach. Co więcej, doradcy z PUPu pomogą w napisaniu biznes planu.
Mińskie Targi Pracy to już tradycja, którą świętują nie tylko firmy z powiatu, ale i całego województwa (głównie Warszawy). Jest to idealne miejsce dla osób, które nie radzą sobie ze znalezieniem zatrudnienia lub tych, którzy chcą się dowiedzieć więcej na temat swoich możliwości na rynku pracy i dotacji unijnych. Miejmy nadzieję, że ten coroczny miński kiermasz przyczyni się do spadku stopy bezrobocia, która na luty 2010r. na Mazowszu wyniosła 9,8 procent.

Numer: 2010 17   Autor: Justyna Kowalczyk