W Mrozach

W marcu mroziańscy radni zajęli się działalnością organizacji pozarządowych na terenie gminy. Jest ich cztery -  Klub Sportowy „Watra”, Stowarzyszenie Przyjaciół Mrozów, Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Lipiny, Dębowce i Borki oraz Stowarzyszenie Szwadronu Kawalerii Ochotniczej w Barwach 7 PUL

Watra na pożytek

W Mrozach / Watra na pożytek

Przewodniczący rady Marek Rudka zwrócił się do prezesów tych stowarzyszeń o złożenie sprawozdań z działalności na forum sesji. Prezes mroziańskich ułanów Robert Pietrusiński nadesłał tylko krótką charakterystykę i zamierzenia stowarzyszenia, które odczytał przewodniczący Rudka. Istnieje ono od 30 września 2008 roku i jest popularyzatorem historii i tradycji polskiej kawalerii, a w szczególności 7. Pułku Ułanów Lubelskich, który przed wojną stacjonował w Mińsku. Podejmuje szeroką działalność kulturalną i edukacyjną poprzez uczestnictwo w świętach pułkowych organizowanych przez zaprzyjaźnione stowarzyszenia kawaleryjskie. Najbliższa impreza własna stowarzyszenia to obchodzone 11 kwietnia 2010 roku w Mrozach święto 7. PUL. Stowarzyszenie ma historyczne mundury wojskowe i ekwipunek ułański. Funkcjonuje głównie dzięki sponsorom i składom członkowskim.
Sprawozdanie z działalności klubu „Watra” za 2009 rok przedstawił nowy prezes Mariusz Perka. Jest on młodym działaczem, a funkcję prezesa pełni nieodpłatnie od grudnia ubiegłego roku. Stąd jego sprawozdanie oparte było o informacje przekazane przez jego poprzednika – Andrzeja Płochockiego. Klub skupia 109 osób, głównie fanów piłki nożnej, siatkowej i koszykowej, a także karate. Poziom „Watry” sięga dziś okręgowej ligi warszawskiej.
W dyskusji nad sprawozdaniem Perki, wcześniejszy prezes Janusz Wróblewski skrytykował gospodarkę finansową klubu twierdząc, że są duże obciążenia i zadłużenia płacowe, przy czym deklarował pomoc nowemu prezesowi. Absolutnie z taką oceną nie godził się wójt Dariusz Jaszczuk. Przypomniał Wróblewskiemu, że jako prezes nie złożył sprawozdania z działalności za 2008 rok i przerwał prezesowanie, a obecnie opluwa i przekręca fakty. Na sali obrad zabrakło szefowej Stowarzyszenia wsi Lipiny Doroty Długosz i przedstawiciela Stowarzyszenia Przyjaciół Mrozów.
Ruch stowarzyszeń gminnych należy pielęgnować i rozwijać. Radny Sylwester Różycki wyraził pogląd, że sport gminny należy opierać przede wszystkim na młodzieży zwłaszcza szkolnej. Wójt jest zwolennikiem powstawania nowych stowarzyszeń w gminie i wprowadzania konkurencyjności w ich działaniu oraz przekazywania im zadań gminnych z posiadanych środków budżetowych przeznaczonych na te cele.
Gmina Mrozy ma ustalony program współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2010 rok, przyjęty uchwałą rady gminy w grudniu 2009 roku. Zlecanie zadań odbywa się w drodze konkursu ofert, ale oferowana kwota 70 tys. złotych nie jest rewelacyjna.

Numer: 2010 14   Autor: Franciszek Zwierzyński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *