Po długiej przerwie w cieszącym się powodzeniem cyklu metamorfoz, przyszedł czas na kolejną osobę, która postanowiła coś w sobie zmienić. Mówi się, że wszystkie kobiety są piękne i kryją w sobie ogromne pokłady kobiecości. Młoda Agnieszka postanowiła uwierzyć w siebie i przeobrazić się z kaczątka w pięknego łabędzia.

Wiosenny łabędź

Metamorfoza Agnieszki odbyła się w gabinecie kosmetycznym Venus. Całość zmian widocznych dla oka rozpoczęła się wieloma zabiegami pielęgnacyjnymi. Zdecydowałam się na kapsułę SPA, aby poczuć się jak gwiazda - zdradza bohaterka. Kapsuła SPA znajduje zastosowanie w redukcji cellulitu, wspomaganiu procesów utraty wagi, modelowaniu sylwetki i ogólnej pielęgnacji skóry. W temperaturze dochodzącej do 48 °C następuje przyspieszone spalanie kalorii oraz czterokrotne pobudzenie procesów przemiany materii i detoksykacji organizmu. Ponadto, poprawie ulega penetracja składników aktywnych aplikowanych na skórę podczas zabiegów. Agnieszka wybrała składnik czekoladowy, aby oddać się całkowitej przyjemności.
Kolejnym etapem był zabieg mikrodermabrazji, która jest innowacyjną metodą kontrolowanego złuszczania naskórka i skóry właściwej. Można ją przeprowadzić na wszystkich partiach ciała. Już po pierwszym zabiegu skóra jest gładka i rozświetlona, koloryt naskórka jest wyraźnie wyrównany, zmniejsza się również widoczność zaskórników i porów. Po zabiegach przygotowujących skórę, przyszedł czas na makijaż. Wykonując makijaż, biorę pod uwagę nie tylko typ kolorystyczny, rodzaj cery, kształt twarzy, ale również oczekiwania, osobowość i styl klientki, zdradza swój patent kosmetyczka Klaudia Kifert. Dodatkowo zastosowano na Agnieszce specjalne techniki nakładania kosmetyków aby cały efekt dłużej się trzymał. Fryzjerka z 10-letnim stażem Magdalena Krusiewicz również swoją przemianę rozpoczęła od nawilżania zniszczonych przez zabiegi włosów. Aby nie odbierać Agnieszce lekkości i młodości, zmieniła kolor na bardziej naturalny. Całość fryzury została profesjonalnie wymodelowana oraz upięta w luźny kok. Zdjęcia dla naszej bohaterki metamorfozy wykonał, zaprzyjaźniony z salonem, fotograf Dariusz Ślusarski.
- Jestem bardzo zadowolona ze swojej przemiany. Nabrałam odwagi i kobiecości, a przy tym zostałam nadal młodą i świeżą dziewczyną - puentuje nasza bohaterka.

Numer: 2010 13   Autor: pod redakcją Olgi Graboś-Niezgody