W Cegłowie

Już po raz drugi szkoła w Cegłowie zorganizowała powiatowy konkurs wiedzy ogólnej dla gimnazjalistów. Patronat objął starosta miński i wójt gminy Cegłów.  Pomysłodawcą i głównym koordynatorem była nauczyciel biologii i chemii, Beata Walas. Uczniowie musieli wykazać się wiedzą, inteligencją i refleksem. Było jak w życiu, czasami sprzyjało szczęście, niekiedy prześladował pech… wszystko zależało od wylosowanego pytania

Mądrzy z klasą

W Cegłowie / Mądrzy z klasą

W czwartek, 4 marca przyjechały do Cegłowa trzyosobowe drużyny z 16. gimnazjów z terenu powiatu, by walczyć o tytuł „Gimnazjalisty z klasą 2010”. Dyrektor Zespołu Szkolnego w Cegłowie, Beata Walas przywitała uczniów, opiekunów i gości oraz życzyła uczestnikom szczęścia w losowaniu pytań.
W pierwszym etapie konkursu każda drużyna kolejno po trzy razy podchodziła do komputera i losowała dziedzinę i numer pytania, które odczytywała Justyna Radzikowska, nauczyciel historii i wosu z Cegłowa, a nad techniczną poprawnością przebiegu konkursu czuwał Karol Sieńkowski, nauczyciel fizyki i informatyki – współorganizatorzy imprezy. Po 30. sekundach narady dowolna osoba z drużyny udzielała odpowiedzi i za poprawną zdobywała 1 punkt. Najczęściej komputer losował pytania z muzyki i plastyki, z czego gimnazjaliści nie byli zachwyceni. Nic dziwnego, praktycznie te przedmioty w szkole nie istnieją. Na wszystkie dziedziny sztuki przeznacza się tylko godzinę w tygodniu. Również pytania z religii sprawiały kłopot, te z chemii też nie należały do łatwych i najczęściej trafiały się drużynie z Kałuszyna. Uczniowie nie ukrywali radości, kiedy wylosowali pytanie z historii, matematyki czy języka polskiego, mimo że i tu trafiały się tzw. pytania podchwytliwe. Czy wiemy np. dlaczego teatr rzymski nazwano Koloseum? Nazwa wywodzi się ze średniowiecza i pochodzi od kolosalnego (wysokość 36 m) posągu Nerona, który znajdował się niegdyś w pobliżu, a nie od wielkości Rzymu.
Pierwszy etap konkursu od razu wyłonił finalistów, którzy zdobyli po 3 punkty, czyli poprawnie odpowiedzieli na wszystkie pytania. Tymi szczęśliwcami okazali się reprezentanci gimnazjów z Cegłowa, Kałuszyna i Stanisławowa.

Po przerwie śniadaniowej organizatorzy rozpoczęli rundę ostatnią.  Regulamin zaostrzono, ponieważ za błędną odpowiedź zabierano punkt, więc czasem lepiej było jej nie udzielić. Ale raz można było zmienić dziedzinę, z czego skorzystały wszystkie drużyny. Emocje rosły także wśród publiczności, bo każdy mógł również sprawdzić swoją wiedzę. Po pięciokrotnej rundzie pytań dyrektorka przygotowała niespodziankę - konkurs szczęścia, czyli dodatkową nagrodę dla szkoły, a wyboru dokonano poprzez losowanie. Urządzenie wielofunkcyjne trafiło do salezjańskiego gimnazjum. Mimo, że organizatorka, Beata Walas, nie kibicowała uczennicom z Cegłowa, konkurs zakończył się sukcesem cegłowianek. Klaudia Chmielewska, Klaudia Kurzyńska i Martyna Reperowicz pokonały drużynę ze Stanisławowa i Kałuszyna. Nagrody rzeczowe dla zwycięzców i pocieszenia dla pozostałych 12 szkół ufundowali: starosta Antoni J. Tarczyński, dyrektor SJO Tomasz Paudyna i rada rodziców Zespołu Szkolnego w Cegłowie.
Nie były mikre, bo konkurs „Gimnazjalista z klasą” ma motywować uczniów do większej pracy i wyzwalać kreatywność. 

Numer: 2010 11   Autor: Danuta Grzegorczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *